PKO BP szykuje masowe zwolnienia. Jak co roku
PKO Bank Polski zgłosił w warszawskim urzędzie pracy zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych. Pracę może stracić nawet 850 osób.
06.03.2018 19:24
O sprawie informuje serwis Bankier.pl i przypomina, że państwowy bank co roku występuje z podobnym zgłoszeniem, ale zazwyczaj rzeczywista liczba zwolnionych jest niższa.
W 2016 roku zarząd PKO BP zgłosił plan zwolnienia 836 osób, ale ostatecznie pracę straciło 528 etatów. W zeszłym roku głoszono zwolnienie aż 950 pracowników, ale skończyło się na rozstaniu z 781 osobami.
Wszystko wskazuje na to, że bardzo podobnie będzie w tym roku, co oczywiście jest marnym pocieszeniem dla osób, które znajdą się w gronie tych, którzy pracę stracą.
Zaskoczeni mogą być związkowcy, którzy spodziewali się skromniejszych planów zwolnień na ten rok. Szef zakładowej "Solidarności" w PKO BP szacował, że może chodzić o 300-400 osób.
Bank PKO BP tłumaczy, że "poziom zatrudnienia dostosowuje na bieżąco do aktualnych potrzeb biznesowych i planów rozwojowych".
Państwowy gigant detaliczny nie jest jedynym bankiem, który przeprowadza zwolnienia grupowe. Podobne plany niedawno ogłosił Getin Bank.
Banki zatrudniają w Polsce ponad 164 tys. osób. To duży pracodawca, ale systematycznie zwalniający pracowników. Szczególnie ubiegły rok był pod tym względem trudny.
Redukcja etatów to sposób na oszczędności w obliczu spadających zysków.