PKP Intercity ujawnia plany na wakacje. Oto nowe połączenia
Ruszyła sprzedaż biletów na pociągi do Chorwacji i zainteresowanie było ogromne. Jednak to nie wszystko, co PKP Intercity planuje na wakacje. Prezes ujawnił, że nad morze i w góry będzie kursować o kilkadziesiąt pociągów więcej i pojawią się nowe połączenia. Zdradził też międzynarodowe plany spółki.
- W planie na 2025 r. mamy do przewiezienia 83,6 miliona pasażerów. Będzie to raczej poziom 2026 r., a naszym marzeniem byłoby osiągnięcie poziomu 2027 r., więc może się okazać, że nasze plany będziemy jeszcze weryfikować w górę - przekazał podczas spotkania z dziennikarzami Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lodowe trendy w 2025 r. Ile trzeba zapłacić za gałkę?
Nowe połączenia wakacyjne PKP Intercity
Aby zrealizować te ambitne plany, państwowy przewoźnik uruchomi kolejne połączenia wakacyjne. Prezes ujawnił, że w rozkładzie wakacyjnym pojawi się więcej pociągów do Świnoujścia (o 7), Kołobrzegu (o 8), Ustki (o 2), Łeby (o 5) i na Hel (o 6). Jeśli chodzi o Trójmiasto, to w wakacje będzie tam kursowało 106 pociągów w dni powszednie i 115 pociągów w weekendy.
W planach jest także rozszerzenie oferty przejazdów koleją w góry. W rozkładzie wakacyjnym zwiększy się liczba pociągów do Zakopanego (o 2) i do Szklarskiej Poręby (również o 2).
Na okres wakacyjny PKP Intercity przygotowało też nowe połączenia:
- Kraków-Hrubieszów (IC Kasztelan),
- Karków-Lublin (IC Smok Wawelski),
- Łódź-Gdynia (IC Katamaran),
- Białystok-Wrocław (IC Leśmian, wydłużenie),
- Warszawa-Bydgoszcz (IC Brda, pociąg Sprinter),
- Warszawa-Szczecin-Świnoujście (EIP, wydłużenie),
- Wrocław-Szczecin-Świnoujście (IC Merkury, wydłużenie),
- Białystok-Warszawa (IC Zamenhof, pociąg Sprinter),
- Kraków-Kielce-Białystok-Giżycko (IC Hańcza).
PKP Intercity przygotowało też specjalne pociągi na festiwale:
- Pyrkon (13-15 czerwca, Poznań) - 8 pociągów,
- Opener (2-5 lipca, Gdynia) - 2 pociągi,
- Audioriver (11-13 lipca, Łódź) - 5 pociągów,
- Łódź Summer Festival (25-27 lipca, Łódź) - 2 pociągi,
- SunFestival (24-26 lipca, Kołobrzeg) - 2 pociągi,
- Pol'and'Rock (31 lipca-2 sierpnia, Czaplinek) - 11 pociągów.
- Przewoźnik realizuje ponad 500 połączeń dobowo. To rekord - zwrócił uwagę Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury, który również był obecny na piątkowym wydarzeniu.
W wakacje pojawi się także nowe, wakacyjne menu w wagonie restauracyjnym WARS. - Na pewno menu Warsa będzie się zmieniało. W menu wakacyjnym nowością są np. naleśniki ze szpinakiem i jogurtem. Choć to kotlet schabowy cieszy się ogromną popularnością wśród pasażerów, oferta wege jest również ważna i trzeba się nad tym zastanowić - przyznał Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity.
W tym kontekście prezes PKP Intercity zwrócił uwagę, że w 2025 r. będzie się też bardzo rozwijała oferta z maszyn wendingowych. - Tylko w tym roku przybędzie ich 118 - podkreślił.
11 tys. miejsc w pociągach do Chorwacji
Poza tym to w te wakacje po raz pierwszy pasażerowie będą mogli dotrzeć pociągiem z Warszawy do Chorwacji. Pierwsze połączenie wystartuje 27 czerwca, a bilety można kupować od 6 czerwca.
Po pierwszych dwóch godzinach ok. 30-40 proc. biletów było już sprzedanych - podkreślił prezes PKP Intercity. Po kilku godzinach nie było już też wolny kuszetek w pociągu, który startuje z Warszawy 27 czerwca.
- Myślę, że to połączenie będzie cieszyło się dużym powodzeniem. W tym roku nie możemy zwiększyć puli miejsc, bo musieliśmy się wpisać w istniejące rozkłady jazdy przewoźników zagranicznych. Ofertę na przyszły rok będziemy budować inaczej - stwierdził.
Pociąg będzie jechał 19 godzin, ale prezes zapewnił, że czas przejazdu będzie skracany w kolejnych latach. Połączenie umożliwi podróżnym dojazd do takich miejscowości jak Graz, Maribor, Lublana, Postojna i Opatija.
Cena biletu na pociąg do Chorwacji to 193 zł (miejsce siedzące) i 301 zł (kuszetka). W pociągu będzie 179 miejsc. Łącznie w tym roku przewidziano 11 tys. miejsc w pociągach na trasie Warszawa-Chorwacja.
Malinowski zwrócił uwagę, że w tym roku pociąg na pewno nie będzie wyposażony w wagon sypialny. Zaznaczył, że wagon WARS będzie dostępny wyłącznie do godz. 22:000, do momentu dotarcia składu do Wiednia.
Pociągi na trasie Warszawa-Chorwacja mają jeździć cztery razy w tygodniu. Z Polski będzie można wyruszyć we wtorki, czwartki piątki i niedziele. Z kolei połączenia powrotne są zaplanowane na poniedziałki, środy, piątki i niedziele.
Pociąg ma kursować do końca wakacji - w tym roku ostatni skład odjedzie z Warszawy 29 sierpnia, a z Rijeki - 31 sierpnia. - Myślę, że połączenie do Chorwacji będzie rozszerzone, bo 2,5 miesiąca to na pewno za mało. Będziemy nad tym pracować - przekonywał prezes PKP Intercity.
Nowe połączenia międzynarodowe. Na liście m.in. Lipsk
Jednak połączenie z Chorwacją to nie jedyne międzynarodowe plany państwowego przewoźnika. - Od grudnia znacząco zmienimy ofertę przewozów międzynarodowych, bo oferta dotychczasowych 37 pociągów zmieni się na 51 pociągów. Będą nowe kierunki - zapowiedział Malinowski.
Od grudnia pojawią się dodatkowe połączenie dziennie i nocne do Berlina, dwa połączenia do Lipska, dodatkowe na Litwę, a także więcej połączeń do Pragi i Wiednia. - Takie miasta jak Poznań, Wrocław czy Łódź otrzymają bezpośrednie połączenia do Wiednia. Z Krakowa do Wiednia będziemy mogli jeździć w cyklu czterogodzinnym - zwrócił uwagę prezes.
"Nie muszą się martwić o pracę"
W trakcie spotkania Malinowski był także dopytywany o kwestie pracownicze. - PKP Intercity rzeczywiście ma coraz lepsze wyniki finansowe. Są potrzebne, aby budować kapitały własne, żeby móc realizować inwestycje, ale również pamiętamy o swojej załodze, dzięki której możemy te wyniki osiągnąć - przekonywał.
Przychody netto ze sprzedaży PKP Intercity w 2023 r. wyniosły 4,9 mld zł, co oznaczało wzrost o 27,9% w porównaniu do roku poprzedniego (o 1,9 mld zł więcej).
- Mamy taką zasadę, że nasi pracownicy za wakacje czy np. za majówkę są z inicjatywy zarządu dodatkowo wynagradzani. Tak było w zeszłym roku, tak jest w tym roku. Oczywiście o podwyżkach z pracownikami będziemy rozmawiać po okresie letnim, bo to wynika z naszych podpisanych porozumień, więc pracownicy PKP Intercity będą lepiej zarabiać. Przede wszystkim nie muszą się martwić o pracę - skwitował prezes.