Płatności za śmieci można ściągnąć z pensji
Egzekucję opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi władze gminy mogą prowadzić m.in. z wynagrodzenia, emerytury, renty, posiadanych pieniędzy rachunków bankowych czy papierów wartościowych. Urząd skarbowy udziela gminom informacje o dłużnikach bezpłatnie.
10.10.2013 | aktual.: 10.10.2013 11:59
Wójt, burmistrz lub prezydent miasta na mocy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach uprawniony został do stosowania w tych sprawach wszystkich środków egzekucyjnych z wyjątkiem egzekucji z nieruchomości - przypomina "Rzeczpospolita".
Aby ściągnąć od dłużnika zaległą opłatę, władze gminy jako organ egzekucyjny mogą uzyskać informacje m.in. z urzędów skarbowych. Co więcej, jak czytamy w gazecie za informacje o źródłach dochodu, miejscu zatrudnienia czy posiadanych kontach bankowych wójt nie będzie musiał skarbówce nic płacić.
Za tego typu informacje płacą np. komornicy. Odpowiedź urzędu skarbowego kosztuje 45 zł w przypadku informacji na piśmie lub 35 zł - w innej formie.