PLL LOT odpowie KE na pytania dot. restrukturyzacji

Najpóźniej w styczniu PLL LOT prześle Komisji Europejskiej odpowiedzi na kolejną turę pytań o program restrukturyzacyjny spółki - powiedział PAP prezes spółki Sebastian Mikosz. Akceptacja KE dla tego planu pozwoliłoby ustabilizować firmę - ocenił.

Obraz
Źródło zdjęć: © PLL LOT

Chodzi o dokument złożony w KE w czerwcu 2013 r., zawierający wytyczne dotyczące przyszłości LOT-u, m.in. modernizacji floty oraz efektywnego wykorzystania samolotów, z podkreśleniem roli dreamlinerów jako maszyn dalekodystansowych. Plan zakłada także m.in. przekazanie LOT-owi drugiej transzy pomocy publicznej na restrukturyzację, w wysokości 381 mln zł, a także uzyskanie trwałej rentowności począwszy od 2015 roku. W dokumencie zapisano, że LOT w 2014 r. ma uzyskać 71 mln zł zysku na działalności podstawowej, czyli przewozie pasażerów.

Komisja w listopadzie wszczęła szczegółowe postępowanie, aby ocenić, czy przyznanie przewoźnikowi 804 mln zł (ok. 200 mln euro) pomocy jest zgodne z unijnymi zasadami. - Mamy wątpliwości, czy plan przesłany nam przez Polskę w pełni jest zgodny z tymi wymogami i ponieważ mamy wątpliwości, zbadamy sprawę dogłębniej (...) i poprosimy Polskę o udzielenie wyjaśnień - mówił w listopadzie rzecznik KE ds. konkurencji Antoine Colombani.

W maju br. Komisja wydała tymczasową zgodę na pożyczkę na ratowanie spółki w wysokości 100 mln euro. Jeśli jednak KE nie uzna pomocy państwa za dozwoloną, LOT może być zmuszony do jej zwrócenia. W ramach pierwszej transzy (tzw. pożyczki na ratowanie) LOT otrzymał w grudniu ub.r. 400 mln zł.

LOT odpowiedział już wcześniej na pytania Komisji - Teraz mamy drugą turę pytań. Prawdopodobnie przed końcem roku, czy na początku roku przyszłego zostaną udzielone kolejne odpowiedzi - powiedział Mikosz. Dodał, że Komisja prosi o informacje na temat relacji LOT-u z innymi spółkami Skarbu Państwa, pyta o model biznesowy i założenia planu restrukturyzacji. - Tutaj Komisja jest niezwykle wymagająca - powiedział Mikosz, dodając, że KE oczekuje odpowiedzi obejmujących 10 lat. - KE zakłada, że akceptacja planu jest możliwa, jeśli model biznesowy będzie trwały przez 10 lat. Jest to bardzo trudne, gdyż niełatwo jest ocenić, co będzie np. za trzy lata - podkreślił.

Komisja pyta także o samoloty Boeing 787 Dreamliner. - Nasz plan restrukturyzacji bardzo silnie opiera się na zwiększeniu rentowności wynikającej z latania dreamlinerem - powiedział Mikosz. Przypomniał, że w marcu LOT otrzyma szóstego B787. Niestety nie można otworzyć nowych połączeń i wykorzystać tę maszynę na nowych trasach w sytuacji, kiedy spółka wzięła pomoc publiczną - wyjaśnił prezes. Dlatego LOT rozważa wynajęcie samolotu innemu przewoźnikowi.

W ocenie prezesa LOT pod koniec stycznia czy na początku lutego Komisja może opublikować wyciąg z planu restrukturyzacji. - To jest tzw. konsultacja publiczna; przed udzieleniem zgody na otrzymanie pomocy Komisja będzie chciała, aby konkurenci mogli skonsultować plan, zgłosić do niego swoje uwagi. LOT będzie musiał odpowiadać na pytania, jednocześnie wdrażać rekomendacje w drodze negocjacji - powiedział Mikosz. Dodał, że spodziewa się różnych uwag i pomysłów ze strony konkurencji.

- Sytuacja branży europejskiej jest naprawdę trudna i lista linii lotniczych, które wchodzą, bądź będą wchodziły w plany pomocy publicznej, wydłuża się. Uważam, że Komisja może pokusić się o jakieś systemowe rozwiązanie - ocenił.

Uzyskanie akceptacji KE dla planu restrukturyzacji LOT pozwoliłoby ustabilizować firmę - uważa Mikosz. - Nasza restrukturyzacja formalnie kończy się w październiku 2015. Z końcem października będziemy mogli otwierać nowe połączenia i będziemy musieli zacząć szybko się rozwijać - podkreślił prezes spółki.

Akcjonariuszami PLL LOT są: Skarb Państwa, który ma 67,97 proc. akcji spółki, TFS Silesia - 25,1 proc., a pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników.

Aneta Oksiuta

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę