Po matematyce i fizyce zarabia się kokosy. A jak jest naprawdę?

4, 8 tys. zł – tyle średnio (mediana - połowa badanych zarabia poniżej, a połowa powyżej tej kwoty) zarabiały w ub. roku osoby, które ukończyły tzw. ścisłe kierunki studiów. Z raportu przygotowanego przez Wynagrodzenia.pl wynika też, że 25 proc. osób, które wzięły udział w badaniu zarabiały powyżej 7,9 tys. zł. Warto też dodać, że medina zarobków pracowników po naukach technicznych wyniosła 5,5 tys. zł (a 25 proc. uczestników badania zarabiało powyżej 9 tys. zł).

Na najwyższe płace mogły liczyć osoby po kierunkach ścisłych, pracujące w: telekomunikacji ( średnio 7 tys. zł), IT (6,7 tys. zł), ubezpieczeniach (6,5 tys. zł), bankowości (6,1 tys. zł).

W lepszej sytuacji są ci, którzy studiowali na uczelniach, które podpisały umowy z przedsiębiorstwami. Absolwenci mają ułatwiony dostęp do staży. Najczęściej też to oni w pierwszej kolejności otrzymują umowę o pracę.

- Pamiętajmy, że kierunki ścisłe dają pewną podstawę, fundament, ale to nie są studia zawodowe. Absolwent musi się jeszcze potem uczyć i dostosowywać swoją wiedzę i kwalifikacje do konkretnej pracy. Dziś nikt „z automatu” nie otrzyma pracy. Absolwenci muszą być cierpliwi i też dostosowywać swoje oczekiwania do realiów. Z pewnością ci ściśli mają nieco łatwiej niż humaniści, których jest po prostu za dużo. Wybierając uczelnię i kierunek należy sprawdzić, czy uczelnia dba o swych absolwentów, czy mają oni szanse na udział w programach stażowych. A nawet, czy w pobliżu jest firma, która przyjmuje osoby po konkretnym kierunku studiów – mówi dr Jarosław Wolny, psycholog, doradca personalny.

*Najatrakcyjniejsze kierunki ścisłe w kraju (według studentnews.pl): automatyka i robotyka, biotechnologia, chemia, energetyka, matematyka, inżynieria materiałowa, mechatronika, fizyka techniczna, informatyka.

ad

[

]( http://www.wynagrodzenia.pl/obw.php/p.76 )

Jak w końcu znaleźć dobrą pracę i zacząć dobrze zarabiać?