Poczta Polska 2.0. Bez kolejek, okienek i znaczków
Paczkomaty, możliwość nadawania przesyłek 24 godziny na dobę, brak okienek i... kolejek - tak ma wyglądać poczta przyszłości. Pierwsza taka placówka już działa, teraz czas na następne. Przy okazji zaprezentowano nowe logo Poczty Polskiej.
Nowe placówki bardziej niż tradycyjną pocztę będą przypominać... supermarket. Ale nie będziemy w nim kupować chleba, piwa i wędlin, a kartki pocztowe, prasę, polisy ubezpieczeniowe, będziemy zakładać konta bankowe i lokaty. Poczta zapowiada też walkę z kolejkami, które są zmorą klientów. W tym celu godziny pracy niektórych placówek zostaną wydłużone do późnych godzin wieczornych.
Na nowej poczcie listy i paczki będziemy mogli odbierać i nadawać sami 24 godziny na dobę. Chcąc wysłać przesyłkę, trzeba będzie w specjalnym urządzeniu wpisać adresy nadawcy i odbiorcy. Maszyna sama wydrukuje na kopercie adres ze znaczkiem w postaci kodu kreskowego. Tradycyjne znaczki w niedługiej przyszłości mają przestać istnieć.
Do końca kwartału powstaną jeszcze dwie nowe placówki. Do końca roku 50 - wszystkie w dużych miastach. Stworzenie jednej Poczty 2.0 może kosztować nawet 1,5 mln zł. Średnio trzeba wyłożyć 500-600 tys. zł.
O wiele taniej wyniesie stopniowy rebranding pozostałych 8 tys. placówek. Umieszczenie nowego logo i zmiana barw na jednej poczcie kosztować ma od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. W nowym logo zamiast odcieni niebieskiego pojawiają się czerwień, biel i złoto. W ten sposób Poczta chce nawiązać do barw Polski. Kolor złoty to z kolei powrót do korzeni dawnej Poczty Królewskiej, której symbolem była złota trąbka.