Trwa ładowanie...
d1fh9qb

Pod koniec roku możliwe 1-2 podwyżki stóp proc. - Glapiński z RPP (aktl.)

...

d1fh9qb
d1fh9qb

dochodzą kolejne wypowiedzi Glapińskiego #

15.04. Warszawa (PAP) - Jeśli potwierdzą się te przewidywania dotyczące odbicia inflacji po miesiącach letnich, trzeba będzie się zastanowić nad zmianą nastawienia RPP w polityce pieniężnej z naturalnego na restrykcyjne. Pod koniec tego roku możliwa jest jedna lub dwie podwyżki stóp procentowych po 25 pkt bazowych - uważa Adam Glapiński, członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Spowalnianie dynamiki inflacji będzie następowało jeszcze do miesięcy letnich włącznie. Po wakacjach, na początku jesieni, można spodziewać się odwrócenia tego trendu" - powiedział Glapiński w rozmowie z PAP.

"Termin, w którym działania na stopach procentowych przekładają się na sferę realną, jest dość odległy. Mówimy o 6-7 kwartałach. Jeśli potwierdzą się te przewidywania instytutu ekonomicznego NBP dotyczące odbicia inflacji po miesiącach letnich, trzeba będzie się zastanowić nad zmianą nastawienia w polityce pieniężnej (z naturalnego na restrykcyjne - PAP). Jeden lub dwa ruchy stóp procentowych w górę o 25 pkt bazowych pod koniec tego roku są możliwe, choć nie przesądzone" - dodał.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu wzrosły o 2,6 proc. w stosunku do marca 2009 roku, a w porównaniu z lutym 2010 roku wzrosły o 0,3 proc. - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny.

d1fh9qb

Glapiński pytany o kurs złotego stwierdził, że jego zbyt szybkie i gwałtowne zmiany są niekorzystne.

"Złoty w perspektywie przystąpienia do mechanizmu ERM2 znajduje się w długotrwałym trendzie aprecjacyjnym. Rada Polityki Pieniężnej przyjęła do wiadomości, że podobne działania, jakie miały miejsce w ubiegłym tygodniu (zakup przez NBP walut obcych na rynku - PAP), są możliwe. Zarząd NBP ma tu otwartą drogę. Nie wyklucza się podjęcia kolejnych, podobnych działań, ale też bank się do nich nie zobowiązuje. Należy dodać, że nie chodzi tu o obronę konkretnego kursu, tylko o spłaszczanie trendu" - powiedział Glapiński.

W piątek przed 13.00 źródła rynkowe poinformowały, że Narodowy Bank Polski interweniował na rynku walutowym w celu osłabienia złotego. Transakcja miała dotyczyć około 9 mln euro. Krótko po tym Narodowy Bank Polski wydał komunikat, w którym poinformował, że w godzinach południowych dokonał zakupu pewnej ilości walut obcych po korzystnym kursie.

W piątkowej rozmowie z PAP wiceprezes NBP Witold Koziński powiedział, że NBP nie wyklucza ponownego zakupu walut obcych w przyszłości.

d1fh9qb

Glapiński zgadza się z uchwałą zarządu NBP odnośnie uchwały RPP w sprawie tworzenia rezerwy na ryzyko kursowe.

"Przed wejścem do ERM2 należy oczekiwać, że będziemy w długotrwałym trendzie aprecjacyjnym. Gromadzenie tych środków jest niezbędne (na rezerwie na ryzyko kursowe - PAP). W pełni zgadzam się ze stanowiskiem, które wyrażał prezes Skrzypek i zarząd NBP. Chodzi o merytoryczną zawartość tej uchwały, a także sam tryb jej podejmowania" - powiedział członek Rady.

RPP na marcowym posiedzeniu podjęła uchwałę o zmianie uchwały ws. tworzenia rezerwy na ryzyko kursowe. W ocenie zarządu NBP uchwała ta "jest obarczona poważnymi wadami prawnymi". Rada ma się zająć kwestią zysku NBP za 2009 rok na posiedzeniu 20 kwietnia.

d1fh9qb

Jego zdaniem rząd powinien jak najszybciej podjąć działania mające na celu zacieśnianie polityki fiskalnej.

"Wszystko wskazuje na to, że rząd boi się podjąć działania w sferze fiskalnej. Jeśli ich nie podejmie, nastąpi pogłębienie długu publicznego oraz deficytu, wzrost PKB może poszybować w górę do 4 proc. w tym roku. Rząd powinien zacieśnić politykę fiskalną, zredukować deficyt już teraz" - uważa Glapiński.

Jacek Barszczewski (PAP)

jba/ bg/ asa/

d1fh9qb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fh9qb