Podatek cukrowy zbiera "żniwo". Oprócz coli więcej zapłacimy także za soki, izotoniki i napoje
Podatek cukrowy znacznie podwyższył ceny napojów gazowanych, jednak nie tylko. Badania pokazują, że więcej zapłacimy również za energetyki i izotoniki, napoje na bazie herbaty, a nawet soki.
Już od 1 stycznia w życie wszedł tzw. podatek cukrowy. Formalnie podwyżka wyniosła 50 groszy na litr napoju z cukrem i/lub słodzikiem i dodatek 10 gr za litr napoju z zawartością kofeiny i/lub tauryny.
Pokłosiem decyzji o wprowadzeniu daniny jest spadek sprzedaży napojów i soków, ale także popularnych izotoników. Ponadto agencja CMR wykazała, że napoje gazowane sprzedawane pod marką własną sieci handlowych zdrożały nawet o blisko połowę (45 proc.).
Okazuje się, że blisko połowa Polaków dostrzega wzrost cen słodzonych napojów związany z wprowadzeniem podatku cukrowego. Niemal co trzeci Polak nie zauważa zmian powodowanych nową daniną - wynika z kolei z analizy Instytutu Badań Spraw Publicznych.
Najmniej na wzroście cen ucierpiały budżety Polaków w wieku od 60 do 69 lat (33 proc.) oraz 70 i więcej lat (niecałe 31 proc.). Sam wzrost cen napojów słodzonych po wprowadzeniu podatku cukrowego dotknął w głównej mierze osoby młode, w szczególnie w przedziale 18-29 lat. Aż 69 proc. ankietowanych w tym wieku odpowiedziało, iż odczuwa podwyżki.
Mniejsze butelki przez podatek cukrowy. "Zobaczymy, czy to się okaże sukcesem"
Rządzący wskazują, że powodem wprowadzenia regulacji w ustawie o zdrowiu publicznym miało doprowadzić do substancji słodzących na rynku napojów. W praktyce skład większości popularnych napojów pozostał bez zmian, a producenci przerzucili koszt dodatkowej opłaty na konsumentów.