Podlaskie/ Kormorany zagrożeniem dla Wigierskiego Parku Narodowego
Kolonia kormoranów, które osiedliły się przy klasztorze wigierskim staje się zagrożeniem dla Wigierskiego Parku Narodowego. Na Wyspie Mysiej powstało w tym roku ponad 20 gniazd tych ptaków - poinformował PAP wicedyrektor parku Maciej Kamiński.
Na Suwalszczyźnie jest ok. 3 tys. kormoranów, które osiedliły się głównie nad jeziorem Gaładuś i Serwy. Ptaki w poszukiwaniu pożywienia przylatują także nad jezioro Wigry. Do tej pory nie miały jednak gniazd w Wigierskim Parku Narodowym (WPN).
"W tym roku kormorany założyły w parku ponad dwadzieścia gniazd. To oznacza, że w przyszłości może ich być więcej a ich obecność zawsze powoduje niszczenie środowiska naturalnego. Odchody tych ptaków niszczą roślinność i wpływają negatywnie na zbiorniki wodne" - powiedział PAP Kamiński.
Kamiński dodał, że z jednej strony nie można pozwolić na to, by kormorany niszczyły park narodowy, ale z drugiej strony ptaki te są pod ochroną. Kamiński powiedział PAP, że ministerstwo środowiska czasem pozwala na odstrzał kormoranów albo płoszenie ich poza okresem lęgowym, ale to ostatecznie nie powoduje zmniejszenia ich populacji.
WPN przygotowuje obecnie plan ochrony parku i zamierza stworzyć strategię ochrony przed kormoranami, ale przyjęcie takich rozwiązań zależy od ministerstwa środowiska.
"Z kormoranami nikt sobie jeszcze nie poradził. To problem europejski. Musimy poważnie się zastanowić co z tym zrobić" - dodał Kamiński.
Obecność kormoranów może być atrakcyjna jedynie dla turystów. Lecąc zanurzają głowę w wodzie na głębokości ok. 10 cm, by złapać rybę. "Na tym ich atrakcyjność się kończy. Ptaki te zjadają tony ryb z jezior, które my zarybiamy" - dodał Kamiński.
Kormorany należą do ptaków z rzędu pelikanowych. Ważą do 5 kg. Żywią się rybami. Należą do ptaków "żarłocznych". Jeden pelikan zjada do 0,5 kg ryb dziennie. W Polsce jest ok. 140 tysięcy tych ptaków.