Podlaskie/ Trzecie ognisko ASF u świń (aktl.)

#
dochodzi wypowiedź głównego lekarza weterynarii
#

02.02.2015 15:10

02.02. Białystok (PAP) - We wsi Puciłki w gminie Sokółka (Podlaskie) potwierdzono obecność wirusa Afrykańskiego Pomoru Świń u trzody chlewnej. To trzecie ognisko ASF wykryte do tej pory u świń w Polsce - powiedział PAP Mirosław Czech z Wojewódzkiej Inspekcji Weterynaryjnej w Białymstoku.

Likwidacji i utylizacji poddano pięć świń, które hodowano w tym gospodarstwie. Gospodarstwo znajduje się na terenie objętym ograniczeniami, w tzw. strefie czerwonej. Wyniki potwierdzające obecność wirusa ASF u tych zwierząt inspekcja weterynaryjna otrzymała 31 stycznia - poinformował w poniedziałek Czech.

Gospodarstwo zostało objęte ograniczeniami. Powiatowy lekarz weterynarii w Sokółce wyda stosowne rozporządzenia o obszarze zapowietrzonym i zagrożonym ASF. W promieniu 3 km od znalezionego ogniska wirusa już rozpoczęły się kontrole w gospodarstwach dotyczące stosowanych przez rolników zabezpieczeń przed roznoszeniem się wirusa, jak również stanu zdrowia i kondycji trzody.

Czech poinformował, że nie ustalono dotychczas jednoznacznie źródła pochodzenia wirusa. Dodał, że nie da się wykluczyć, że mogą być wykryte kolejne ogniska ASF u trzody. Trzecie ognisko wykryto wiele miesięcy po pierwszych dwóch takich przypadkach, które miały miejsce w 2014 r.

Główny Lekarz Weterynarii Marek Pirsztuk powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej z udziałem ministra rolnictwa Marka Sawickiego, że w związku z trzecim ogniskiem ASF u trzody, nie ma konieczności zmian w strefach zagrożenia, bo miejsce, gdzie wystąpił wirus jest w strefie czerwonej. "Jest to strefa objęta już restrykcjami i nie zmienia to stanu rzeczy, jeśli chodzi o strefy. Nie przewidujemy zmiany stref, które są w tej chwili i nie przewidujemy zmiany restrykcji w tym zakresie" - powiedział Pirsztuk.

Dodał, że nie spodziewa się również negatywnych działań w tej kwestii ze strony Komisji Europejskiej. "KE już w tej chwili widzi, że działania, które są podejmowane, są w miarę skuteczne. To, że mamy kolejne ognisko, to niestety wynika z tego, że my mamy sytuację epidemiologiczną taką a nie inną w zakresie ASF. I wszystko musimy robić ku temu, aby ten wirus z tego rejonu nam się po prostu nie wymknął spod kontroli" - mówił Pirsztuk i dodał, że głównym celem działań jest to, by polskie hodowle świń były zabezpieczone przed ASF.

Dotychczas w Polsce odnotowano 31 przypadków ASF u dzików. Wszystkie miały miejsce w województwie podlaskim.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)