Podwójny awans Mariusza Błaszczaka. Ile zarobi nowy wicepremier?

Jarosław Kaczyński zdecydował o odejściu z rządu i namaścił swojego następcę. Mariusz Błaszczak, szef MON, zostanie wicepremierem i pokieruje Komitetem ds. bezpieczeństwa. - To jest całkowicie naturalna decyzja. Mamy wojnę, a on jest ministrem obrony, więc w tej szczególnej sytuacji w jakiej jesteśmy, takie połącznie ma bardzo duże zalety – ocenił prezes PiS. Podwójny awans oznacza podwyżkę. Ile teraz zarobi Mariusz Błaszczak?

Z rządu odchodzi wicepremier, szef Komitetu ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński, zastąpi go w randze wicepremiera szef MON Mariusz Błaszczak
Z rządu odchodzi wicepremier, szef Komitetu ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński, zastąpi go w randze wicepremiera szef MON Mariusz Błaszczak
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER

21.06.2022 14:38

Zmian w rządzie dokona w środę prezydent Andrzej Duda - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezydenta. Z rządu odchodzi wicepremier, szef Komitetu ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński, zastąpi go w randze wicepremiera szef MON Mariusz Błaszczak. Będzie to trzeci - obok Piotra Glińskiego i Jacka Sasina - wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego.

mariusz błasDalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do tej pory Mariusz Błaszczak jako szef MON zarabiał ok. 17 tys. zł. Po objęciu funkcji wicepremiera po odchodzącym z rządu Jarosławie Kaczyńskim, może liczyć na zarobki w wysokości ponad 18 tys. zł. To oznacza, że już w tym roku zyska na zmianach w rządzie ponad 4 tys. zł. Kto nie marzyłby o takiej podwyżce?

Zajrzeliśmy także w oświadczenie majątkowe przyłszego wicepremiera. Błaszczak ma dom o powierzchni ponad 155 m kw warte pół miliona zł oraz mieszkanie o powierzchni 49 m kw warte 150 tys. zł (tak wycenia je minister). Oprócz tego szef MON posiada połowę domu wraz z działką, które otrzymał w spadku po zmarłym ojcu (wartość 150 tys. zł), oraz samochód marki Fiat 500L z 2013 r.

Jak wynika z najnowszego oświadczenia majątkowego, Mariusz Błaszczak nie ma żadnego kredytu, co oznacza, że nie musi martwić się kolejnymi podwyżkami stóp procentowych i rosnącymi ratami.

Prezes PiS skupi się "na tym, co dla przyszłości Polski najważniejsze"

- Nie jestem już w rządzie. Premier Mateusz Morawiecki oraz - z tego co wiem - prezydent Andrzej Duda przyjęli moją rezygnację - oświadczył w rozmowie z PAP prezes PiS.

Dodał, że postanowił skoncentrować na wyborach, "na tym, co jest dla przyszłości Polski najważniejsze".

- To nie tak, że przeceniam swoją rolę, chodzi po prostu o to, że partia musi odzyskać werwę, bo zbliża się ten czas, który dla każdej partii politycznej na świecie jest najważniejszy. Wybory są po to, aby uzyskać dobry wynik wyborczy, a jeśli chodzi o PiS, to tym dobrym wynikiem wyborczym będzie ich wygranie i możliwość sprawowania władzy, oczywiście w koalicji Zjednoczonej Prawicy - stwierdził Kaczyński.

Prezes PiS na pytanie, czy będą to jedyne zmiany w rządzie przyznał, że nastąpi jeszcze jedna, związana z funkcjonowaniem Komitetu ds. bezpieczeństwa. Wskazał, że zastępca szefa KPRM i sekretarz Komitetu Zbigniew Hoffmann ma zostać powołany na ministra i będzie mu podlegał bieżący nadzór nad Komitetem.

- Trzeba pamiętać, że minister Błaszczak w wielkiej mierze będzie musiał się jednak zajmować MON, a Komitet ds. bezpieczeństwa zajmuje się sprawami służb specjalnych, MSWiA, MSZ, a także - choć w mniejszej mierze - sprawami resortu sprawiedliwości. W związku z tym tam ktoś musi "czuwać" na co dzień. To powinien być człowiek w odpowiedniej randze - mówił Jarosław Kaczyński.

Źródło artykułu:WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)