Podwyżka akcyzy na autogaz skończy się rewolucją?

Pomimo krążących plotek dotyczących podwyższenia akcyzy na LPG, nikt na razie ceny najtańszego paliwa podwyższać nie zamierza. Dlaczego? Bo w Polsce wszyscy kierowców jeżdżących na autogazie się boją. Wszyscy oprócz Unii Europejskiej.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Gdy 1 stycznia podniesiono akcyzę na diesla, w internecie zawrzało. Kierowcy przestraszyli się, że następny będzie autogaz. Rząd szuka bowiem pieniędzy na łatanie dziury budżetowej, a LPG jest dziś o wiele niżej opodatkowany niż pozostałe paliwa.

- Powiem śmiało: to jest paliwo biednych ludzi. Gdy zamortyzuje się nam stosunkowo niewielka inwestycja 2 tys. zł na zamontowania instalacji, jazda samochodem będzie nas kosztować dwukrotnie mniej - mówi ekspert rynku paliw Andrzej Szczęśniak. - W latach 2006-2010 zużycie benzyny i autogazu spadło o 17 proc. w przeliczeniu na jeden samochód. Dlaczego? Bo kierowcy mniej jeżdżą w Polsce. No niech jeszcze rząd dołoży wyższe ceny LPG, to będzie rewolucja - prorokuje analityk.

Podatek, którego nikt nie ruszy

Na to się na razie jednak nie zanosi. Zmieniały się rządy, ministrowie finansów, sytuacja budżetowa, a podatku od 2005 roku nie podnoszono. I szybko się to nie zmieni. Z informacji, jakie dostaliśmy od Ministerstwa Finansów wynika, że na razie od tankujących autogaz nikt większych pieniędzy nie chce.
- Obecnie nie są prowadzone żadne prace mające na celu podwyższenie stawki podatku akcyzowego na gaz skroplony - mówi rzeczniczka resortu Małgorzata Brzoza.

A byłoby co podwyższać. W cenie litra autogazu akcyza to jedynie około 10-12 proc. Dla porównania w każdym litrze benzyny jest to ponad 30 proc. Skąd takie różnice? Oficjalnie jest to podyktowane ochroną środowiska.
- Ze względów ekologicznych, stosowane rozwiązania systemowe odróżniają LPG od innych paliw, mniej przyjaznych dla środowiska, co znajduje wyraz w niższym opodatkowaniu podatkiem akcyzowym - tłumaczy Małgorzata Brzoza.

Nafciarze i UE chcą zmian

Ale takie preferencje dla autogazu nie są po myśli branży paliwowej . Oni konkurencji chętnie by się pozbyli i z nieoficjalnych informacji wynika, że lobbing w sprawie wyższej akcyzy na gaz już się rozpoczął. Tym bardziej, że przy zmianach dotyczących naliczania podatku majstruje Unia Europejska.

- W proponowanych przez Komisję Europejską zmianach wysokość akcyzy miałaby być uzależniona od dwóch czynników: emisji CO2 oraz tzw. efektywności energetycznej. Docelowo stawki na wszystkie paliwa (gaz, olej napędowy i benzynę) mają być jednolite - tłumaczy dr Elżbieta Lis, doradca podatkowy w KSP Legal & Tax Advice, współautorka raportu "Sytuacja i perspektywy branży LPG w Polsce". - Gdyby wysokość akcyzy uzależnić od efektywności i emisji CO2, to wzrosłaby ona mniej więcej czterokrotnie - dodaje.

To na razie jednak tylko projekt. Zanim zmiany wejdą w życie, muszą zostać zaakceptowane przez wszystkie kraje członkowskie UE, a dokładniej przez ministrów finansów. U nas Jacek Rostowski nie zamierza ryzykować stanowiska.
- Polska prezentuje negatywne stanowisko odnośnie propozycji podwyższenia stawek akcyzy i włączenia do systemu opodatkowania wyrobów energetycznych elementu opartego na wartości energetycznej i emisji CO2 - mówi rzeczniczka ministerstwa finansów.

Nasz sprzeciw jest najmocniejszy, bo po polskich drogach jeździ najwięcej aut z LPG w całej UE. Z danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego wynika, że mamy ponad 2,3 mln samochodów przystosowanych do jazdy na autogazie. To drugie miejsce na świecie! Kilkadziesiąt tysięcy więcej jest ich tylko w dwukrotnie większej od nas Turcji. Dlatego ewentualne podwyżki akcyzy, nawet jeśli nastąpią, to będą wdrażane bardzo powoli.

- LPG może zostać trafione rykoszetem . Z tego, co się mówi w branży, to na polskim rynku byłyby to zmiany wprowadzane bardzo powoli i stopniowo. Słyszałem, że miałyby być wdrażane nawet do 2018 roku. Tak czy siak sprawiłoby to, że autogaz mógłby stać się nieopłacalny - mówi Jakub Bogucki z e-petrol.pl.

Zastanawiając się więc nad zamontowaniem instalacji do autogazu, warto sprawdzić, co Unia Europejska zamierza w kwestii autogazu namieszać.

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"