Podwyżki rachunków zmusiły Holendrów do oszczędzania. Zaskakujący efekt

82 proc. Holendrów zaczęło rzadziej brać prysznic - wynika z badań pracowni Panel Inzicht. To jeden z najpopularniejszych w tym krajów sposobów na ograniczenie wydatków na prąd czy gaz. A koszty idą mocno w górę. W lipcu za energię elektryczną trzeba było w tym kraju płacić o 108 procent więcej niż przed rokiem.

Podwyżki rachunków zmusiły Holendrów do oszczędzania. Zaskakujący efekt
Podwyżki rachunków zmusiły Holendrów do oszczędzania. Zaskakujący efekt
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | MikhailovStudio
oprac. TOS

29.08.2022 18:18

Wyniki badań Panel Inzicht przybliżył w poniedziałek dziennik "Algemeen Dagblad". Jak czytamy, aż 84 procent gospodarstw domowych próbuje zmniejszyć zużycie gazu i prądu. W tym celu, oprócz rzadszego brania prysznica, 70 proc. respondentów zmniejsza temperaturę ogrzewania mieszkań.

Ceny prądu i gazu mocno w górę

Z kolei aby zaoszczędzić na wodzie, jedna trzecia badanych rzadziej podlewa trawnik, a prawie dwie trzecie zakręca kran, gdy myje zębów. Podwyżki cen paliw spowodowały natomiast, że 44 proc. Holendrów rzadziej korzysta z samochodu. Sześciu na dziesięciu mieszkańców tego kraju odwiedza także tańsze sklepy. Generalnie prawie trzy czwarte respondentów martwi się wysokimi cenami artykułów spożywczych.

- Spodziewamy się, że motywacja do oszczędzania pozostanie silna jesienią i zimą - mówi w rozmowie z "Algemeen Dagblad" Edwin van der Haar, rzecznik firmy energetycznej Eneco.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wynika z danych holenderskiego urzędu statystycznego, w lipcu tego roku ceny energii elektrycznej były o 108 procent wyższe niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Holendrzy muszą się też spodziewać drastycznych podwyżek rachunków za gaz. Ze względu na spowodowane rosyjską inwazją na Ukrainę wysokie ceny tego surowca przeciętne holenderskie gospodarstwo domowe zapłaci w 2023 r. nie dwa, ale pięć tys. euro rocznie - wyliczał na początku sierpnia dziennik "De Telegraaf".

Jeden z największych dostarczycieli energii w Niderlandach firma Vattenfall wskazuje na jeszcze jeden problem. - Czterdzieści procent naszych klientów płaci miesięcznie zbyt niską kwotę – stwierdził w rozmowie z dziennikiem Martin Neef z Vattenfall. Jego zdaniem oznacza to, że na początku przyszłego roku będą oni musieli dokonać sporych dopłat podczas rozliczenia faktycznego zużycia gazu.

Inflacja napędza długi

Ponad dwa miliony Holendrów ma długi u ubezpieczycieli zdrowotnych - donosił na początku sierpnia dziennik "Metro". Ze względu na wysoką inflację rośnie także ich zadłużenie w urzędach skarbowych. Wzrost cen w tym kraju sięgnął w lipcu już 11,6 proc., a średnia dla całego roku 2022 roku jest prognozowana na poziomie 9,4 proc.

Źródło artykułu:PAP
holandiaenergetykaceny prądu
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)