Pojawia się więcej chętnych do kupowania złotego

"Po osiągnięciu przez kurs EUR/PLN lokalnego maksimum przy cenie 4,16 na rynku znaleźli się inwestorzy, którzy ponownie wyprzedawali euro i kupowali złotego, co spowodowało spadek w stronę 4,1350. Analiza techniczna wskazuje, że w tym miejscu spadek kursu zbiega się z lokalną linią trend wzrostowego rozpoczętego w lipcu. Obecnie cena naruszyła tę linię i nie jest do końca przesądzone, czy uda się obronić poziom 4,1340, czy jednak byki skapitulują i nastąpi silniejsze przełamanie wsparcia" - uważa Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.
Jeśli chodzi o sytuację na rynku EUR/USD, to dalszy spadek kursu i przełamanie kolejnych wsparć sugeruje podobny scenariusz, jak dla EUR/PLN. Wszak euro po ostatnich decyzjach Europejskiego Banku Centralnego traci na wszystkich frontach, co jest zgodne z oczekiwaniami Mario Draghiego.

"Jeśli scenariusz spadkowy będzie się nadal realizował, to w dość szybkim tempie euro w relacji do dolara może pokonać tegoroczne minima i podążyć w stronę 1,3300. Oczywiście warto zwracać uwagę na krótkoterminowe korekty, które są inicjowane przez inwestorów realizujących zyski lub nieufających obecnemu trendowi" - dodał Niedźwiecki.
W tym tygodniu nie pojawi się wiele danych makroekonomicznych, które mogłyby znacząco wpłynąć na kursy walut, szczególnie że coraz mocniej wchodzimy w okres wakacyjny i zmienność cen spada, podobnie jak liczba transakcji na giełdach terminowych. Dziś z braku bardziej istotnych danych warto obserwować wskaźniki koniunktury gospodarczej PMI, zarówno dla starego jak i nowego kontynentu.

(ISBnews/ City Index)