Polacy muszą masowo wymieniać okna? Obawy przed nowymi przepisami UE

Polacy są zaniepokojeni dyrektywą Unii Europejskiej o efektywności energetycznej budynków (EPBD). Wykorzystali to oszuści, którzy wrzucili do sieci sieci fałszywe informacje, jakoby osoby posiadające dwuszybowe okna musiały wymienić je na trzyszybowe.

Dezinformacja ws. nowych przepisów UE o budynkach
Dezinformacja ws. nowych przepisów UE o budynkach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | alpegor

19.06.2024 | aktual.: 19.06.2024 08:25

Rzecznik Komisji Europejskiej Tim McPhie już w kwietniu 2024 r. tłumaczył, że nowe regulacje mają pozwolić obywatelom UE nie tylko na obniżenie rachunków za prąd, lecz także na poprawę stanu zdrowia. Celem wspólnoty jest przyspieszenie tempa renowacji budynków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dezinformacja o budynkach. "To jakiś mit"

Dyrektywa w zmienionej wersji została przyjęta dwa miesiące temu, ale wśród Polaków nadal panuje niepokój co do skutków nowych regulacji. W sieci pojawiły się informacje o "nakazie wymieniania dwuszybowych okien na trzyszybowe".

To jakiś mit i nawet nie chcę dociekać, skąd się wziął i na którym etapie się pojawił. Jak już wspomniałam, dla obywatela ta dyrektywa nie wnosi żadnych nowych wymagań względem tego, w jakim stanie ma utrzymywać swoją nieruchomość. To państwo ma zachęcać do tego ludzi. Nie mamy czego się bać - wyjaśniła w rozmowie z serwisem portalsamorzadowy.pl Konstancja Ziółkowska, specjalistka w Fundacji Forum Energii.

Poza tym wymagania będą musiały spełniać samorządy. Do ich obowiązków będzie należało m.in. zadbanie o prawidłową emisyjność szkół czy szpitali.

Rygory nie dotyczą indywidualnych nieruchomości obywateli UE. Co więcej, fałszywą informacją jest także brak możliwości sprzedaży przez prywatnych właścicieli tych budynków, które nie są zeroemisyjne.

Co zakłada dyrektywa EPBD?

Dyrektywa EPBD jest częścią Zielonego Ładu i ma na celu zwiększenie niezależności energetycznej Europy poprzez ograniczenie importu paliw kopalnych. Zgodnie z nią zużycie energii ma zostać zredukowane:

  • o 16 proc. - do 2030 r.,
  • o 20-22 proc. - do 2035 r.

Wszystkie nowe budynki instytucji publicznych będą musiały być bezemisyjne od 1 stycznia 2028 r. Od 1 stycznia 2030 r. ten obowiązek będzie dotyczył wszystkich nowych budynków.

Budynki niemieszkalne (np. szpitale, szkoły, urzędy czy firmy) mają zostać poddane renowacji do 2030 r. Te ramy czasowe dotyczą tylko 16 proc. z nich. Z kolei do 2033 r. minimalne normy charakterystyki energetycznej ma spełniać 26 proc.

Poza tym budynki będą podzielone na klasy energetyczne, które znamy już np. ze sprzętów AGD. Skala rozciąga się od "A" (budynek zeroemisyjny) do "G" (tzw. wampir energetyczny).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (263)