Polacy najchętniej prowadziliby interesy z Kuwejtem
Spośród krajów arabskich Polacy największą sympatią darzą Egipt i Tunezję, a interesy najchętniej robiliby z Kuwejtem - wynika z badania instytutu Homo Homini. Według ambasadora Kuwejtu, należy dążyć do polepszenia polsko-kuwejckich stosunków gospodarczych.
Wyniki badania pt. "Polacy o Kuwejcie", dotyczącego opinii Polaków na temat krajów arabskich, zaprezentowano w środę w ambasadzie Kuwejtu w Warszawie w obecności ambasadora Adela Mohammada Hajata.
Jak mówiła wiceprezes Homo Homini Anna Karasińska, Polacy najlepiej oceniają te kraje, które są im znane, głównie z wakacyjnych wyjazdów. Wśród 19 państw arabskich najwyższy wskaźnik popularności uzyskały: Egipt, Tunezja i Maroko.
Na dalszych miejscach znalazły się kraje znane przede wszystkim ze słyszenia i kojarzone z dostatkiem: Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA), Kuwejt i Arabia Saudyjska.
Wśród państw, z którymi najchętniej chcieliby prowadzić interesy, Polacy najczęściej wymieniali te, które kojarzą im się z dobrobytem i stabilizacją. Najbardziej atrakcyjne gospodarczo są Kuwejt (23,5 proc.), ZEA (21,1 proc.), Arabia Saudyjska (17,1 proc.), ale także Egipt (14,8 proc.) i Tunezja (11,9 proc.).
Prezentując wyniki badania przeprowadzonego 18 lutego br. na grupie 1067 dorosłych Polaków podkreślano słabą wiedzę naszych rodaków o krajach arabskich. Co czwarta osoba nie miała żadnych skojarzeń z Kuwejtem. Z kolei ponad połowie badanych (58 proc.) kraj ten kojarzy się z ropą naftową. 9 proc. uczestników badania wskazywało dobrobyt, 4 proc. - wojnę z Irakiem, 3 proc. - wypoczynek, a 1 proc. - demokratyczne standardy w państwie arabskim.
Jak powiedział PAP ambasador Kuwejtu, na zwiększenie wiedzy Polaków o Kuwejcie wpłynęłoby rozszerzenie wymiany handlowej i kulturalnej, w tym organizowanie wystaw i koncertów, a także większa obecność tego kraju w mediach.
Wyjaśnił także, że w 2011 r. jego kraj obchodzi trzy rocznice: 50-lecie uzyskania niepodległości, 20-lecie wyzwolenia spod okupacji irackiej oraz pięciolecie objęcie władzy przez emira Sabaha al-Ahmada al-Dżabira as-Sabaha.
Podczas spotkania Hajat pozytywnie ocenił polsko-kuwejckie stosunki polityczne. Poinformował, że w piątek na obchody rocznicowe przybędzie do Kuwejtu marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Ambasador zaznaczał, że należałoby pogłębić stosunki gospodarcze, m.in. poprzez wysyłanie misji handlowych. - Poziom wymiany handlowej jest bardzo niski, podobnie jak poziom inwestycji. Nie spełnia on naszych oczekiwań. (...) Powinniśmy dążyć do rozwijania tych relacji - powiedział Hajat. Podkreślał, że Polska jest dla Kuwejtczyków interesującym krajem pod względem inwestycyjnym.