Polacy szukają pracy sezonowej za granicą
Polacy, którzy z powodu kryzysu stracili pracę, szturmują urzędy i agencje, oferujące zatrudnienie za granicą - pisze dziennik "Polska". Według informacji gazety, na jedną ofertę pracy odpowiada kilkaset osób.
26.05.2009 | aktual.: 26.05.2009 06:31
Sezonowe wyjazdy do pracy za granicą są atrakcyjne także dzięki słabemu kursowi złotówki. Latem ubiegłego roku za euro płacono niewiele ponad 3,30 zł, obecnie 4,40.
Dziennik "Polska" pisze, że o pracę za granicą nie jest jednak tak łatwo, jak w ubiegłym roku. Ofert jest mniej, bo na Zachodzie bezrobocie rośnie jeszcze szybciej niż w Polsce i na gorsze prace jest coraz więcej chętnych wśród Brytyjczyków czy Niemców. Najtrudniej znaleźć zatrudnienie w fabrykach i w handlu.
Według resortu pracy, bezrobocie w Polsce spadło do 11 proc. z 11,2 proc. w marcu. Zdaniem minister Jolanty Fedak, na takim poziomie powinno się ono utrzymać co najmniej do jesieni.
Wtedy jednak prace sezonowe się skończą i Polacy znów zaczną się rejestrować w urzędach pracy. Eksperci szacują, że pod koniec roku bezrobocie może sięgnąć nawet 15 proc. - pisze "Polska"
