Polacy wydali po 6 tys. zł, żeby zjeść ze Schwarzeneggerem. I nic z tego

2,5 tys. zł - tyle kosztowały bilety na spotkanie z Al Pacino i Arnoldem Schwarzeneggerem. Niestety, nic z tego. Imprezy zostały nagle odwołane. Czy Polacy odzyskają swoje pieniądze?

Firma Stage Production od dłuższego czasu promowała organizowane przez siebie spotkania z dwoma słynnymi amerykańskimi aktorami. Al Pacino miał się spotkać z polskimi fanami 22 września w warszawskiej Sali Kongresowej, a Arnold Schwarzenegger we wrocławskiej Hali Ludowej 17 października. Bilety na spotkania miały ogromne ceny, sięgające nawet 2,5 tys. zł. Do tego chętni mogli - za ponad 6 tys. zł - kupić wejściówki na kolacje z aktorami. Mimo cen, bilety rozeszły się na pniu (CZYTAJ WIĘCEJ)
.

Tymczasem niespodziewanie okazało się, że aktorzy do Polski nie przyjadą. Organizująca spotkania firma wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że wydarzenia nie odbędą się na skutek niezależnych od niej przyczyn.

W oświadczeniu czytamy: „Pomimo ogromnego zainteresowania, z powodu nieoczekiwanych okoliczności, nie jesteśmy w stanie podjąć się organizacji spotkań z cyklu AN EVENING WITH. Tym samym pragnę z całego serca podziękować wszystkim osobom, współpracownikom, ale również partnerom, sponsorom i patronom, którzy przez ostatnie miesiące pracowali na realizację wspólnych marzeń. Dziękuję wszystkim, którzy zakupili bilety i informuję, że ich zwrotów należy dokonywać w miejscach ich zakupu”.

Nie wiadomo, dlaczego spotkania odwołano, nikt z organizatorów nie udzielił nam wyjaśnień. Nie wiedziano tego nawet w agencji PR wynajętej przez Stage Production.

Bilety na spotkania firma sprzedawała bezpośrednio oraz przez serwisy dystrybuujące bilety. Skontaktowaliśmy się z pośrednikami - zapewniają, że klienci mogą bez problemu odzyskać pieniądze.

Pojawia się pytanie, czy pieniądze od pośredników trafiły do organizatorów odwołanych spotkań. W jednym z serwisów biletów nieoficjalnie poinformowano nas, że pieniądze nie zostały przekazane.Tym łatwiej więc klienci odzyskają swoje pieniądze.