Politycy PO szykują swoje becikowe
Pomysł radnej PO, jak pomóc młodym
rodzicom, podoba się politykom i pracodawcom. Pełne wynagrodzenie
mimo choroby i dwa tygodnie okresu ochronnego po urlopie
macierzyńskim proponuje działaczka PO. Jej program może pomóc
młodym rodzicom bardziej niż becikowe - ocenia "Życie Warszawy".
03.11.2007 | aktual.: 03.11.2007 07:26
Warszawska radna Agnieszka Gierzyńska-Zalewska, która sama zamierza wkrótce zostać mamą, od dawna śledzi zmiany w przepisach. _ Becikowe pomaga, ale chwilowo. Nie pomoże utrzymać pracy po powrocie z urlopu macierzyńskiego _- mówi radna. Przygotowała więc swój program "Pomóż mamie" przewidujący zmiany w kodeksie pracy - pisze gazeta.
Posłanka PO Elżbieta Radziszewska zapewnia, że jej partia nie zamierza robić zamachu na becikowe kosztem innych rozwiązań. _ Do już istniejącego świadczenia trzeba dołożyć kolejne zmiany _- mówi posłanka. I dodaje, że propozycje radnej są warte przedyskutowania.
_ Największy nacisk trzeba położyć na uświadamianie pracodawców. Oni często nie wiedzą, jak mogą pomóc pracownicy, która rodzi dziecko _- uważa Radziszewska. _ Pracodawcy muszą zrozumieć, że kobieta, która na kilka tygodni odeszła, by zająć się dzieckiem, jest więcej warta, niż taka, którą od początku trzeba przyuczać do pracy _ - mówi posłanka i dodaje, że projekt radnej powinien szybko trafić na biurko nowego ministra pracy. (PAP)