Polska gospodarka najgorsze ma już za sobą
Według ekspertów Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową polska gospodarka najgorsze ma już za sobą. Ekonomiści szacują, że w drugim kwartale tego roku tempo wzrostu PKB wyniosło 0,2 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Marcin Peterlik z Instytutu spodziewa się, że wyniki w kolejnych kwartałach będą coraz lepsze, dzięki czemu w całym 2009 r. PKB wyniesie 0,7 proc., a w przyszłym roku polska gospodarka będzie się rozwijała w tempie 1,8 proc.
Wśród czynników, które zdecydowały o spadku tempa wzrostu gospodarczego eksperci wskazują spadek importu i eksportu. Według szacunków IBnGR w drugim kwartale tempo wzrostu eksportu było ujemne i wyniosło -4,4 proc., natomiast spadek importu wyniósł -9,3 proc. Krzysztof Łapiński podkreśla zależność tych wskaźników od sytuacji u naszych głównych partnerów handlowych.
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową prognozuje, że pod koniec trzeciego kwartału wyraźnie wzrośnie bezrobocie, które na koniec roku osiągnie poziom 12,8 proc., jednak w przyszłym roku powinno spaść do 11,2 proc. Ze względu na słabszą koniunkturę spadnie ogólne tempo wzrostu cen. Na koniec czwartego kwartału inflacja wyniesie 2,7 proc., a w całym 2009 r. jej poziom ukształtuje się na poziomie 3,2 proc. Z kolei w przyszłym roku średnie tempo wzrostu cen wyniesie 2,5 proc.
Eksperci spodziewają się także umocnienia złotego. Ich zdaniem w czwartym kwartale tego roku średni kurs dolara wyniesie 2,90 zł, a euro 4,10 zł. W przyszłym roku prognozowany jest dalszy wzrost wartości polskiej waluty.