Trwa ładowanie...
d2trqdn

Polska ma szansę uniknąć "czarnego scenariusza" - premier (aktl.)

...

d2trqdn
d2trqdn

(dochodzą wypowiedzi dot. długu publicznego)

24.7.Warszawa (PAP) - Pojawiły się sygnały świadczące o tym, że Polska przechodzi "suchą nogą" przez trudne miesiące i ma szansę na uniknięcie "czarnego scenariusza" - uważa premier Donald Tusk.

"Tak jak prognozowaliśmy i tak jak działaliśmy przez ostatnie kilkanaście miesięcy, a więc powściągliwie i ostrożnie, także dzisiaj też powściągliwie i ostrożnie mogę powiedzieć, że pojawiają się sygnały, które świadczą o tym, że Polska rzeczywiście raczej suchą nogą przechodzi przez te najtrudniejsze miesiące" - powiedział premier na konferencji.

"Dzisiaj odebraliśmy pewne sygnały zarówno z Europy jak i z naszego rynku, które mogą świadczyć o tym, że Polska szczególnie ma szansę uniknąć tego czarnego scenariusza" - dodał.

d2trqdn

"Czeka nas finalna praca nad budżetem w roku 2010. We wrześniu będziemy mieli gotowe te zasadnicze elementy budżetu na rok 2010. I chcę wyrazić moją wiarę i przekonanie, że ten budżet roku 2010 będąc - budżetem trudnym, bo najbliższe miesiące nie będą łatwe - to równocześnie budżet nadziei na przełamanie tego kryzysu w Polsce najszybciej ze wszystkich państw w Europie. To jest realna perspektywa" - ocenił premier.

Premier dodał, że plan prywatyzacji będzie przyspieszony.

"Będziemy przyspieszali plan prywatyzacji w wielu sektorach"- powiedział.

Premier Donald Tusk poinformował, że prace rządu są podporządkowane temu, aby ograniczyć narastanie długu publicznego.

d2trqdn

"Cały czas kolekcjonujemy dane, które służą nam do ustanowienia tych kluczowych kryteriów do budowania budżetu. Kluczowa przesłanka to oczywiście prognozowany wzrost.(...) W Polsce jest realna szansa, że te pesymistyczne prognozy okażą się pomyłką" - powiedział premier.

"Jedno jest pewne, że nawet jeśli Polska, tak jak zakładamy, przejdzie dość bezpiecznie ten najgorszy kryzysowy okres, to u nas kluczowym problemem jest narastanie długu publicznego i ta niekorzystna proporcja między PKB a długiem publicznym. Dlatego my mimo kryzysu musimy także myśleć, żeby to zadłużenie Polski przynajmniej nie rosło. Temu na razie są podporządkowane są nasze prace przygotowawcze" - dodał.

"Sądzę, że jest szansa na scenariusz bardziej optymistyczny, niż te prognozy najbardziej czarne (...). Niewykluczone, że unikniemy, bez specjalnych działań tego niebezpiecznego narastania długu publicznego" - ocenił premier.(PAP)

bg/ jba/ gor/

d2trqdn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2trqdn