Polska papryka wycofana z Lidla. Może powodować problemy jelitowe
"Jak sobota, to do Lidla"... pojedź i oddaj jeden z produktów. Badania wykazały w papryce słodkiej, którą sprzedawała sieć, przekroczenie norm. Spożywanie tej konkretnej papryki może powodować częste oddawanie moczu i biegunkę.
Sieć ostrzega klientów w specjalnym komunikacie. Lidl natychmiast zdecydował o wycofaniu całej partii papryki z rynku. "W trosce o bezpieczeństwo konsumentów reakcja firmy Lidl była natychmiastowa i przedmiotowy produkt został wycofany ze sprzedaży" – czytamy w oświadczeniu niemieckiej sieci dykontów, opublikownym wraz z przeprosinami dla klientów.
Wewnętrzne badania wykazały, że jedna z partii papryki słodkiej zawiera zbyt dużo związku chemicznego stosowanego w uprawach jako regulator wzrostu i rozwoju roślin. Jak ostrzega Lidl, ethephon (który znalazł się w paprykach) może powodować wystąpienie takich objawów jak: częstsze oddawanie moczu czy biegunka. Mają to być dolegliwości chwilowe.
Papryka pochodziła z Polskich plantacji i sprzedawana była w Lidlu na kilogramy. W związku z tym kupione 17-21 lipca 2018 r warzywo zwrócić można w każdym sklepie po okazaniu paragonu. Oczywiście Lidl zwróci pieniądze.
Jednak, jak zaznacza sieć, zwrotowi podlegają jedynie produkty z nazwą towarową: "Papryka słodka, luz" o numerze partii L 28/07. "Wszystkie inne produkty, z uwzględnieniem innych papryk słodkich, sprzedawane przez Lidl w Polsce nie są objęte wycofaniem" – zaznacza Lidl. Jednocześnie przekonuje, że wszystkie inne papryki są przebadane i bezpieczne dla klientów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
