Polska wydała ponad milion zł na każdego olimpijczyka

Polskie przygotowania do igrzysk
olimpijskich w Pekinie kosztowały budżet państwa 274 mln zł, czyli
ponad milion na każdego wysłanego do Chin sportowca. Jeszcze nigdy
nie wydaliśmy tak dużo - zauważa "Rzeczpospolita".

Polska wydała ponad milion zł na każdego olimpijczyka
Źródło zdjęć: © AFP

28.07.2008 | aktual.: 28.07.2008 09:11

Na przygotowania sportowców do występu w Pekinie Polska wydała tylko trochę mniej niż na Sydney (2000) i Ateny (2004) razem wzięte, a nie brakuje opinii, że mogą to być pierwsze igrzyska od roku 1948 bez złotego medalu naszego zawodnika. Oznacza to, że inni wydają jeszcze więcej, bo olimpijska klasyfikacja medalowa jest coraz istotniejsza dla samopoczucia i rządzących, i rządzonych - pisze Mirosław Żukowski.

Obraz

Nie ulega wątpliwości, że chociaż zimna wojna się skończyła i sport jest mniej podszyty polityką niż kiedyś, sukcesy na stadionie (szczególnie piłkarskim, ale olimpijskim również) wspierają narodową dumę i budują prestiż kraju. Polska w tym wyścigu zajmuje miejsce adekwatne do swego cywilizacyjnego rozwoju i poziomu zamożności.

W czasach realnego socjalizmu, gdy sport był elementem propagandowej wojny, byliśmy równi Francuzom, Hiszpanom czy Anglikom. Dziś jesteśmy daleko z tyłu, bo transformacja ustrojowa sprawiła, że na początku sport bardzo stracił, gdy trzeba było liczyć jego realne koszty. W warunkach wolnorynkowej gry małe kluby padły, z finansowania wyczynowców wycofały się wojsko i policja, ogromne kłopoty mają Ludowe Zespoły Sportowe. Właśnie w tym czasie bogatszy świat uciekł nam i dziś Francja czy Hiszpania to już inna sportowa bajka - akcentuje publicysta "Rzeczpospolitej".

Źródło artykułu:PAP
pekinolimpiadapolska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)