Trwa ładowanie...

Polska zapłaci wysoką cenę za pakiet klimatyczny

Komisja Europejska chce wycofać z rynku część pozwoleń na emisję CO2. W zamyśle Brukseli ma to podnieść ich ceny i zmobilizować państwa do zamykania starych elektrowni węglowych.
Dla nas Polaków oznacza to między innymi wyższe rachunki za prąd.

Polska zapłaci wysoką cenę za pakiet klimatycznyŹródło: Jupiterimages
d1raq0u
d1raq0u

W ciągu ostatnich dwóch lat cena pozwolenia na emisję dwutlenku węgla spadła z 15 do 5 euro za tonę. To zniechęca do inwestowania w drogie technologie ograniczające emisję gazów cieplarnianych. Dlatego unijna komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard forsuje tzw. backloading, czyli wycofanie z rynku części pozwoleń.

- Komisja Europejska, co mnie bulwersuje, zmierza wprowadzić mechanizmy, w efekcie których mają zostać podniesione ceny uprawnień do emisji. Zdecydowanie jestem przeciwnikiem tego typu działań, dlatego że nie będziemy w stanie przestawić naszej energetyki na inne nośniki energii w ciągu 10-15 lat - mówi Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki, przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej.

Unia Europejska, a w szczególności Polska, w opinii części ekspertów, w tym Janusza Steinhoffa, zapłaci za pakiet klimatyczny wysoką cenę w postaci spadku konkurencyjności gospodarki. Produkcja energii w ok. 90 proc. w Polsce oparta jest na węglu, co sprawia, że poziom emisji CO2 jest wysoki.

- Nie mamy takiej dywersyfikacji nośników energii jak inne kraje UE, dlatego też ceny energii, które muszą wzrosnąć o koszty uprawnień emisji CO2, będą rzutowały na obniżenie konkurencyjności całej gospodarki - tłumaczy Janusz Steinhoff.

d1raq0u

Wycofanie części uprawnień pogorszy sytuację. Według wyliczeń resortu środowiska, najwięcej na backloadingu straciłaby właśnie Polska - ok. 1 miliarda euro.

Podobnego zdania jest prof. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej.

- Wysokie ceny energii w Europie będą oznaczały wyższe koszty produktów europejskich, a ponieważ ceny gazu w Stanach Zjednoczonych są bardzo niskie, w związku z tym Europa straci konkurencyjność. Jeżeli pójdziemy w kierunku wysokich cen energii, stracimy konkurencyjność na rzecz Ameryki i Azji - wyjaśnia prof. Władysław Mielczarski.

Dlatego "polityka klimatyczno-energetyczna UE będzie powoli umierała śmiercią naturalną". Prof. Mielczarski przedstawia dwa prawdopodobne scenariusze.

d1raq0u

- Amerykanie przypłyną tankowcami i obniżą ceny energii, podczas gdy Europa jest uwiązana w długoterminowych drogich kontraktach. I to jest zła wiadomość. Gorsza wiadomość jest taka, że nie przypłyną, zostawią sobie tę tanią energię i wyprą nas konkurencyjnie z rynków światowych - przewiduje prof. Władysław Mielczarski.

Pod koniec stycznia Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego odrzuciła propozycję KE dotyczącą wstrzymania aukcji 900 mln uprawnień do emisji CO2. Jednak 19 lutego decyzję w tej sprawie podejmie z kolei Komisja ds. środowiska. Ostateczny głos będzie należał do Parlamentu Europejskiego.

d1raq0u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1raq0u