Polskie sklepy wypowiadają wojnę Coca-Coli
Polska Izba Handlu walczyła z Biedronką, teraz powalczy z Coca-Colą. Organizacja uważa, że nieuczciwe jest aby tylko w tej jednej sieci dyskontowej najpopularniejszy napój świata był sprzedawany w butelce 1,75 litra.
Polska Izba Handlu walczyła z Biedronką, teraz powalczy z Coca-Colą. Organizacja uważa, że nieuczciwe jest, aby tylko w tej jednej sieci dyskontowej, najpopularniejszy napój świata, był sprzedawany w butelce 1,75 litra.
Sprawę Wirtualna Polska opisuje już od sierpnia. Przypomnijmy, że wtedy po raz pierwszy PIH zgłosił do UOKiK-u kwestię niegramaturowych produktów, które są sprzedawane tylko w sieci Biedronka. I tak na przykład, choć wszędzie mamy Coca-Colę dwulitrową, to w sieci należącej do Jeronimo Martins Dystrybucja ma ona 1,75 litra. Takich produktów jest około 100. Zdaniem PIH krzywdzi to klientów, bo myślą, że produkt kupują taniej, a w rzeczywistości kupują go po prostu mniej.
Pokrzywdzone są też same sklepy, bo nie mogąc sprzedawać markowych produktów przeznaczonych tylko dla Biedronki, tracą klientów. UOKiK z postulatami PIH się jednak nie zgodził. Urząd tłumaczył, że zmowy cenowej nie ma, bo cały czas sklepy sprzedawać mogą tradycyjne gramatury.
PIH nie zamierza jednak składać broni. Właśnie wysłał pismo do UOKiK by sprawdzono, czy przepisów nie narusza już nie Biedronka, ale sama Coca-Cola. Tym razem ma też mocne dowody: paragon z Biedronki oraz pisma od Coca-Coli. O co chodzi? Jeden ze sklepów zrzeszonych w PIH dostał zgodę na kupno "biedronkowej coli" w opakowaniu 1,75 l. Problem w tym, że cena w hurcie była po doliczeniu podatku VAT wyższa niż... ta na półce w Biedronce.
(fot. Dokumenty PIH przesłane do UOKiK) - Hurtowa cena zakupu to 3,61 zł netto za butelkę! Jak łatwo można obliczyć, cena brutto po dodaniu 23 proc. podatku VAT wyniesie wtedy 4,44 zł za butelkę. Dla porównania w wyniku przeprowadzonego w dniu 6 października 2011 przez Polską Izbę Handlu testu, cena detaliczna tego właśnie napoju, w takim opakowaniu w sklepach sieci Biedronka we Wrocławiu i w Warszawie wyniosła 4,29 zł - mówi Maciej Ptaszyński z PIH.
Jego zdaniem świadczy to o tym, że Biedronka i producenci zmienili strategię. Już nie blokują sprzedaży produktów, ale wyceniają je na tak wysokim poziomie, że nikomu nie opłaca się ich w hurcie kupować. PIH wysłał, więc kolejne pismo z pytaniem, co może zrobić, by obniżyć cenę hurtową. Jak dotąd odpowiedzi nie uzyskał.
Dlatego teraz kolejne pismo do UOKiK skierowane jest przeciwko Coca-Coli. Zdaniem PIH koncern naruszenie prawa o ochronie konkurencji i konsumentów, bo nierówno traktuje sprzedawców: jednym swój produkt oferuje taniej, innym bez podania przyczyny drożej.
(fot. Pismo wysłane do Coca-Coli) - W tym miejscu warto zadać sobie następujące pytanie: jeżeli ustalanie zaporowych cen zakupu towarów dla niektórych uczestników rynku nie jest stwarzaniem zróżnicowanych warunków konkurencji to, co nim jest - retorycznie pyta Maciej Ptaszyński z PIH.