Polskie winogrona debiutują w popularnym dyskoncie. Oto ile kosztują
Biedronka jako pierwsza sieć handlowa w Polsce wprowadza do sprzedaży polskie winogrona. Owoce pochodzą bezpośrednio od lokalnych dostawców z Mazowsza. Polskie winogrona dostępne są w 660 wybranych sklepach sieci.
Jak podkreśla Biedronka, winogrona do tej pory kojarzyły się głównie z ciepłymi południowymi krajami, jak Włochy, Hiszpania czy Grecja. Teraz w sklepach sieci będą dostępne również te z rodzimych plantacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Polskie winogrona debiutują w Biedronce
Polskie winogrona, które właśnie pojawiły się na półkach sklepów Biedronka, pochodzą bezpośrednio od lokalnych dostawców z Mazowsza, dzięki czemu trafiają do sklepów w możliwie najkrótszym czasie od zbioru, co pozytywnie wpływa na ich świeżość.
Polskie winogrona dostępne są już w 660 wybranych sklepach Biedronki, głównie w dużych miastach, takich jak Warszawa, Kraków czy Poznań. Sieć nie wyklucza jednak rozszerzenia tej oferty na kolejne lokalizacje w całym kraju w zależności od zainteresowania klientów oraz dostępności produktu.
Bartłomiej Wojtkowski, menedżer kategorii w Biedronce, podkreśla, że wprowadzenie polskich winogron to efekt współpracy z lokalnymi producentami. - Cieszymy się, że jako pierwsi możemy zaoferować naszym klientom polskie winogrona - owoc, który dotychczas kojarzył się głównie z importem. Jeśli tylko możemy, stawiamy na to, co polskie - mówi Wojtkowski.
Ile kosztują polskie winogrona w Biedronce?
Opakowanie polskich winogron 500 g, jasnych lub ciemnych, Biedronka oferuje w cenie regularnej 9,99 zł. To oznacza, że kilogram tych owoców kosztuje 19,98 zł.
Dla porównania na rynku hurtowym Bronisze pod Warszawą importowane winogrona białe kosztują średnio 11 zł/kg, a ciemne - 12 zł/kg. Polskich nie ma w ofercie.
Biedronka podkreśla, że to nie pierwsza owocowa nowość w jej ofercie. W 2021 r. do sklepów trafiły arbuzy z Mazowsza, które spotkały się z ogromnym zainteresowaniem klientów. W sumie w ubiegłych latach do sklepów sieci trafiały warzywa i owoce od prawie 300 lokalnych producentów.