Poniedziałek zapowiada się spokojnie na rynku walutowym

Spośród danych, kluczowa będzie sprzedaż detaliczna z wyraźnie gorszą od prognozy poprzednią wartością miesięczną równą -0,8% m/m. W zeszłym miesiącu słabiej wypadł także analogiczny miernik z wykluczeniem sprzedaży samochodów, przez co utrzymanie dolara na obecnych poziomach wymagać będzie lepszych odczytów.

Piątek przyniesie dane o inflacji CPI z Polski i PPI ze Stanów Zjednoczonych. Poprzedni odczyt indeksu wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 1,3% r/r przy prognozie o 0,1 punktu procentowego większej. Według projekcji inflacyjnej NBP z prawdopodobieństwem 50% roczna dynamika cen w 2015 roku znajdzie się w przedziale -1% do 0%. W kolejnych dwóch latach oczekiwany jest powrót do bezpośredniego celu inflacyjnego NBP.

Notowania eurodolara w minionym tygodniu zależne były od czwartkowej konferencji Europejskiego Banku Centralnego na temat stopy procentowej i wyczekiwanego programu QE. Zgodnie z konsensusem stopa procentowa pozostała na poziomie 0,05%. Mario Draghi ogłosił, że skup aktywów uwzględniający obligacje z ujemnymi rentownościami rozpocznie się 9 marca. Podwyższone zostały perspektywy wzrostu gospodarczego w strefie euro, ale informacja ta wzmacniała europejską walutę tylko chwilowo, bowiem równorzędnie redukcji uległy prognozy inflacji.

Do piątku byliśmy świadkami spadków, które zepchnęły kurs EUR/USD do okolic poziomu 1,10 obserwowanego po raz ostatni w 2003 roku. Kolejną fazę umocnienia dolara oglądaliśmy po piątkowym odczycie mocnych danych z USA, uprawdopodabniających podwyżkę stóp procentowych w pierwszej połowie roku. Tuż po ogłoszeniu odczytów handel odbywał się na poziomie 1,088. Obecny kurs eurodolara oscyluje w okolicach 1,085 i osiąga kolejne minima.
Wydarzeniem tygodnia dla złotego była zaskakująca skalą obniżka stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej dokonała cięcia aż o 50 pb - dwukrotnie więcej, niż zakładał rynkowy konsensus. Notowania USD/PLN wyraźnie odzwierciedlały zachowanie eurodolara. Siła amerykańskiej waluty wywindowała kurs tej pary w okolice 3,80. Tam też znajduje się styczniowy opór, powyżej którego utrzymanie zwiastowałoby ruch na wyższe poziomy.
O obronę tego wsparcia toczy się poniedziałkowy handel. Niewiele dzieje się na parze CHF/PLN. Od połowy lutego jesteśmy świadkami minimalnej zmienności w pobliżu 3,85. Znalezienie miesięcznego poziomu równowagi może zapowiadać pozostanie na tym poziomie przez dłuższy okres czasu.
Łukasz Rozbicki

MM Prime TFI

(ISBnews/MM Prime TFI)