Popyt na małe i średnie spółki

Po słabszym otwarciu główne indeksy osuwały nijako pod własnym ciężarem. WIG odnotował spadek w rejon ostatniego minimum na 41741 i w końcówce sesji konsolidował się wokół tego poziomu. WIG-20 zniżkował do 2273, a popyt pojawił się na linii przyspieszonego trendu wzrostowego, od którego nastąpiło odbicie. Najbliższy opór znajduje się w zakresie 2295-2299, gdzie znajduje się wczorajsza luka bessy. Jej zamknięcie odczytam pozytywnie i będę oczekiwał na test wtorkowego maksimum na 2313. Obecnie jest to kluczowy poziom oporu w krótkim terminie, a jego przebicie będzie zapowiadało atak na 2331 lub też w bardziej optymistycznych założeniach na 2351.
Najbliższe wsparcie znajduje się na wczorajszym dołku na 2273, a w razie jego przebicia będę zwracał uwagę na 2265 lub też rejon 2230. W przypadku silniejszego spadku popyt winien ujawnić się na 2202 lub też 2170. Wczorajsza sesja zdaje się wskazywać, iż uczestnicy rynku zdecydowali się na realizację scenariusza korekcyjnego. Zakładam, iż potencjał spadkowy nie został jeszcze wyczerpany i ruch winien być kontynuowany poniżej wczorajszych minimów. Z drugiej strony poprawa aury na globalnych rynkach finansowych winna sprzyjać dziś wyższemu otwarciu.
W związku z powyższym podaż winna kumulować się w zakresie luki bessy. Sforsowanie 2313 będzie wskazywało na siłę strony popytowej i będzie zapowiadało dalszy wzrost i atak na 2331. Patrząc na rynek w nieco dłuższej perspektywie zakładam, iż spadek jest korektą wzrostu z 2089 do 2351, a po jej zakończeniu zwyżka winna być kontynuowana. Jak na razie zniesienie wzrostu jest małe, co wskazywałoby na siłę rynku. Z drugiej strony przy słabym zniesieniu trudno będzie liczyć na istotne nadbicie ostatnich maksimów, z tego też względu korzystniejsza dla indeksów byłaby nieco głębsza korekta.
Tomasz Jerzyk