Poranny szkic walutowy
Mimo że piątkowy raport z rynku pracy w USA nie wstrząsnął rynkiem, nastroje inwestorów nie są optymistyczne. Stopa bezrobocia w USA wzrosła do 7,2%, a raport o zmianie zatrudnienia wskazał na utratę 524 tys. miejsc pracy.
12.01.2009 09:09
Nastąpiła co prawda korzystna rewizja raportu z poprzedniego miesiąca (zmniejszono liczbę straconych miejsc pracy o 100 tysięcy), ale niepokoją inne dane. Bardzo wielu pracowników w USA pracuje mniej, na część etatu, mimo że chcieliby pracować na cały etat. Zmniejsza się więc efektywna długość tygodnia pracy w USA, a stopa bezrobocia nie rośnie szybciej również z powodu zmniejszania się zasobu siły roboczej – niektórzy po prostu przestają szukać pracy. Stopa bezrobocia obliczona również dla tych, którzy nie są aktywni na rynku pracy oraz dla pracujących na część etatu wynosi 13,5%, podczas gdy rok temu wynosiła 8,8%. Tempo spadku liczby miejsc pracy jest ogromne i jak najbardziej możliwy jest scenariusz, w którym stopa bezrobocia w USA osiągnie 10%.
Początkowo reakcja inwestorów na raport z rynku pracy była stonowana, zaobserwowano jednak osłabienie euro wobec dolara (do najniższego poziomu od połowy grudnia), a także jena (do najniższego poziomu od końca listopada). Niekorzystne dla euro są również oczekiwania dotyczące decyzji Europejskiego Banku Centralnego, która zostanie podjęta w tym tygodniu. Analitycy uważają, że ECB obniży stopę procentową o 50 pb, do 2%. Notowania kontraktów futures na stopy procentowe wskazują na możliwość obniżki nawet o 75 pb.
Interesujące wiadomości nadchodzą z naszego kraju. W piątek NBP ogłosił, że przedterminowo wykupi od banków obligacje za 8 mld PLN, które miały być wykupione dopiero w 2012 roku. Oznacza to, że bank centralny zwiększy dostępność pieniędzy w systemie bankowym, co w normalnej sytuacji powinno przełożyć się na wzrost akcji kredytowej. Gazeta Wyborcza donosi również, że politycy PO rozważają doprowadzenie do obniżenia stopy rezerw obowiązkowych z 3,5% do np. 2%, co również powinno doprowadzić do zwiększenia akcji kredytowej. W obecnych warunkach trudno być pewnym efektów tych posunięć. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można rzec, że również Rada Polityki Pieniężnej podejmie kroki, które będą miały ułatwić dostęp do kredytu: oczekujemy, że pod koniec miesiąca stopa referencyjna NBP zostanie obniżona o kolejne 50 pb.
AFS