Trwa ładowanie...
d29jpyz

Postawić Rostowskiego przed Trybunał, czy nie postawić? Oto jest pytanie

Politycy, goście Salonu Politycznego Trójki nie są zgodni, czy minister finansów Jacek Rostowski powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Zdaniem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, doszło do naruszenia ustawy budżetowej oraz ustaw o armii i policji.

d29jpyz
d29jpyz

Politycy, goście Salonu Politycznego Trójki nie są zgodni, czy minister finansów Jacek Rostowski powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Zdaniem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, doszło do naruszenia ustawy budżetowej oraz ustaw o armii i policji.

Chodzi między innymi o decyzję ministra finansów, który w połowie grudnia wstrzymał finansowanie róznych organów państwowych - w tym służb mundurowych, co spowodowało, że te służby przestały placić swoje zobowiązania. A teraz muszą je regulować z odsetkami.

W opinii Ryszarda Kalisza z SLD, zachowanie ministra finansów kwalifikuje się do tego, by postawić go przed Trybunałem Stanu. Zapowiedział, że Sojusz Lewicy Demokratycznej przedstawi taki wniosek w Sejmie i jeżeli zdobędzie 115 podpisów to złoży go do Trybunału Stanu.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra z PiS powiedział, że jego partia rozważy wniosek Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale sprawa ministra Rostowskiego nie jest w obliczu kryzysu najważniejsza.

d29jpyz

Jeżeli jednak minister złamał prawo to trzeba go pociagnąć do odpowiedzialności - uważa Krzysztof Putra. Jego zdaniem, gabinet Donalda Tuska powinien skoncentrować się teraz na działaniach, które mają przeciwdziałać kryzysowi. Rząd powinien zweryfikować założenia do budżetu i przygotować nowelę do budżetu.

Jarosław Gowin z PO jest przeciwny składaniu wniosku i uważa, że rząd powinien teraz zająć się przede wszystkim przeciwdziałaniu kryzysowi. W obliczu kryzysu gospodarki światowej, składanie propozycji, by postawić ministra finansów do Trybunału Stanu jest polityczną nieodpowiedzialnością - zaznaczył Gowin.

Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki uważa, że doszło do naruszenia ustawy budżetowej oraz ustaw o armii i policji. Jego zdaniem, to jest oczywiste złamanie ustawy i przesłanka, by pociągnąć do odpowiedzialności ministra Rostowskiego.

Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski z PSL uważa, że minister finansów nie stanie przed Trybunałem Stanu. Niepokoi go jednak fakt, że zaplanowany na zeszły rok deficyt budżetowy nie został wykonany.

Tylko wspólne działania PiS i SLD może doprowadzić do złożenia wniosku o postawienie ministra finansów przed Trybunałem Stanu. By go złożyć, potrzeba zgody jednej czwartej spośród 460 posłów. Do przegłosowania takiego wniosku potrzeba większości trzech piątych, czyli 276 posłów.

d29jpyz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d29jpyz