Zwrócą pieniądze po zmarłych. Tak wygląda dziedziczenie środków z PPK
Środki gromadzone w Pracowniczych Planach Kapitałowych podlegają dziedziczeniu. Oszczędzający może wprost wskazać do kogo trafią, w innym wypadku pieniądze trafią do masy spadkowej.
Każdy uczestnik PPK ma prawo do wyznaczenia osoby lub osób, które w przypadku jego śmierci będą miały prawo do dziedziczenia środków zgromadzonych na jego rachunku PPK. Proces ten odbywa się zgodnie z zasadami i ograniczeniami określonymi w ustawie o PPK.
Wskazanie osoby uprawnionej może nastąpić już w momencie przystąpienia do pracowniczego planu kapitałowego, czyli po zawarciu umowy o prowadzenie PPK. Możliwe jest również dokonanie tego w późniejszym czasie, nawet po kilku latach od rozpoczęcia oszczędzania w PPK.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Aby wskazanie osoby uprawnionej było ważne, musi być dokonane w formie pisemnej. Dokument ten należy przekazać instytucji finansowej, która prowadzi rachunek PPK.
Kto może odziedziczyć środki? Ustawa o PPK mówi, że osobą wyznaczoną musi być osoba fizyczna. Tą ostatnią może być jednak zarówno członek rodziny jak i osoba niespokrewniona.
Jeżeli uczestnik PPK nie wskaże nikogo w deklaracji o osobach uprawnionych, zgromadzone przez niego fundusze trafią do masy spadkowej. A to oznacza, że dziedziczenie odbędzie się na podstawie przepisów prawa spadkowego.
Oszczędności Polaków w PPK
PPK istnieją od 2019 r., a od 2021 stały się powszechne, co oznacza, że firmy miały obowiązek zawrzeć umowy o zarządzanie i prowadzenie takich rachunków. Ze względu na krótki czas oszczędzania, suma środków gromadzonych na kontach PPK nie jest jeszcze wysoka. W 2023 r. szacowano, że na przeciętnym koncie leży 4,8 tys. zł.
Pod koniec ubiegłego roku "Fakt" wyliczył natomiast, że po pięciu latach odkładania oszczędzający może mieć na swoim rachunku 14,6 tys. zł.
Kwota składała się z trzech źródeł:
- 7,5 tys. zł wpłaconych przez samego pracownika,
- 5,6 tys. zł dopłat od pracodawcy,
- 1,45 tys. zł przekazanych z budżetu państwa.