Praca w budownictwie: pensje maleją, kiepskie perspektywy
Branża budowlana w Polsce jest w poważnym kryzysie
09.07.2013 | aktual.: 09.07.2013 10:42
Branża budowlana w Polsce jest w poważnym kryzysie. W porównaniu z zeszłym rokiem zatrudnienie w tym dziale gospodarki jest mniejsze o 7.9 proc, czyli aż o 39 tys. miejsc pracy. Spadły także zarobki.
W okresie od stycznia do maja 2013 r. średnie wynagrodzenie wyniosło 3597 zł brutto, czyli było niższe niż w podobnym okresie w roku ubiegłym o 1.1 proc. Po uwzględnieniu inflacji realne płace są mniejsze o 2 proc.
Dla porównania zarobki w branży przemysłowej, w której produkcja również spadła, zarobki są wyższe o 2,6 proc (i wynoszą 3829 zł) niż rok wcześniej. Są one więc wyższe od pensji w branży budowlanej o 232 zł (w analogicznym okresie w roku ubiegłym różnica ta wynosiła 96 zł). Pogarszają się także wyniki finansowe zakładów budowlanych. W pierwszym półroczu upadło aż 106 firm.
*Polecamy: * Zabraknie specjalistów leczących Polaków?
Firmy, które funkcjonują, tną koszty, aby utrzymać się na rynku. W wielu z nich nie ma już premii czy różnego rodzaju dodatków do pensji. Drożsi pracownicy są wymieniani na tańszych – mówi Jarosław Strzeszyński z Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości w rozmowie z portalem forsal.pl.
Pracownicy są zmuszeni do zgodzenia się na obniżkę pensji, byleby tylko zachować pracę. Także perspektywy nie są zbyt dobre, gdyż niewiele jest zamówień infrastrukturalnych. Również samorządy coraz bardziej oszczędzają, borykając się z trudną sytuacją finansową.
Trudna sytuacja w branży budowlanej oraz kiepskie perspektywy, mogą sprawić, że pracownicy będą szukać pracy za granicą. Dołączą w ten sposób do 2 mln polskich emigrantów.
MA,WP.PL