Pracownicy zmianowi mogą być bardziej zagrożeni cukrzycą
Cukrzyca występuje częściej u osób pracujących na zmiany – wykazała analiza międzynarodowych badań,
01.08.2014 | aktual.: 01.08.2014 15:21
którą publikuje pismo „Occupational and Environmental Medicine”. Wynika z niej również, że najbardziej zagrożeni nią są panowie wykonujący pracę zmianową oraz osoby pracujące w tzw. systemie rotacyjnym, tj. dwa tygodnie w nocy, a następne dwa – w dzień.
Zaburzony zegar biologiczny
Jak przypominają autorzy artykułu, badania ostatnich lat wskazują, że zakłócenia zegara biologicznego, czyli okołodobowego cyklu czuwanie-sen, przyczyniają się do zaburzeń gospodarki hormonalnej i metabolizmu. W konsekwencji mogą zwiększać ryzyko otyłości, w tym otyłości brzusznej oraz cukrzycy typu 2.
Wiadomo, że jednym z czynników zakłócających zegar biologiczny jest praca na zmiany. Aby sprawdzić, czy ma ona jakiś związek z ryzykiem zachorowania na cukrzycę, naukowcy chińscy z Huazhong University of Science and Technology oraz Technology Normal University, przeanalizowali dane zebrane w 12 badaniach, którymi łącznie objęto ponad 226 tys. pracowników, w tym ponad 14 tys. cierpiących na cukrzycę. Badania zostały przeprowadzone w Japonii, USA, Szwecji, Belgii oraz w Chinach. Osiem z nich objęło wyłącznie mężczyzn, dwa wyłącznie kobiety, a dwa pracowników jednej i drugiej płci.
Jak wyliczono, osoby, które kiedykolwiek pracowały na zmiany miały o 9 proc. wyższe ryzyko zachorowania na cukrzycę niż osoby, które nigdy nie wykonywały pracy zmianowej. Gdy analizę ograniczono tylko do mężczyzn okazało się, że ci, którzy pracowali na zmiany byli o 37 proc. bardziej zagrożeni cukrzycą. W przypadku kobiet ryzyko było wyższe jedynie o 9 proc.
Najgorszy system rotacyjny
Najsilniejszy związek z ryzykiem cukrzycy stwierdzono u osób pracujących w systemie rotacyjnym, tj. dwa tygodnie na zmianę nocną, a dwa na dzienną. W ich przypadku ryzyko cukrzycy było wyższe o 42 proc.
Zdaniem autorów badań wyniki te wskazują, że pracownicy zmianowi, zwłaszcza mężczyźni, powinni przywiązywać więcej uwagi do profilaktyki cukrzycy.
Jak komentują, praca na zmiany rozregulowuje zegar biologiczny zaburzając godziny snu i jedzenia, w ten sposób może przyczyniać się do problemów z przemianą materii. Niewykluczone jest, że wpływa to bardziej negatywnie na metabolizm mężczyzn i dlatego ryzyko rozwoju cukrzycy w związku z pracą zmianową jest u nich wyraźnie wyższe niż u kobiet, spekulują.
Współautor pracy prof. Zuxun Lu oceniła dla BBC, że osoby pracujące na zmiany powinny być edukowane na temat metod prewencji cukrzycy (chodzi o cukrzycę typu 2 – PAP) oraz jej objawów, by móc wcześnie je wychwycić, jeśli ewentualnie się pojawią.
Na oficjalnej stronie angielskiego systemu zdrowia – National Health Service (http://www.nhs.uk/Pages/HomePage.aspx) pojawił się artykuł zawierający obszerny komentarz do chińskiej analizy. Jego autorzy zaznaczyli, że ze względu na charakter analizowanych badań trudno wyciągnąć wnioski, iż praca zmianowa jest przyczyną rozwoju cukrzycy.
Zastrzeżenia do badania
Nie wiadomo na przykład dokładnie, czy osoby biorące udział w badaniach nie były już chore na cukrzycę w momencie rozpoczęcia pracy na zmiany, nie wiadomo też dokładnie na jaki typ cukrzycy cierpiały. Typ 1 cukrzycy, który występuje głównie u dzieci i młodzieży, jest schorzeniem zaliczanym do autoimmunologicznych. Rozwija się z powodu zniszczenia przez układ odporności większości komórek beta trzustki, produkujących insulinę. Z kolei cukrzyca typu 2 jest spowodowana mniejszą wrażliwością tkanek organizmu na insulinę. Najczęściej diagnozuje się ją w średnim i starszym wieku, a jej przyczyn upatruje się w tzw. niezdrowym stylu życia, przede wszystkim w zbyt kalorycznej diecie i braku aktywności fizycznej, które prowadzą do otyłości. Aż 90 proc. przypadków cukrzycy to właśnie cukrzyca typu 2.
Wśród innych zastrzeżeń autorzy artykułu na stronie angielskiego NHS wymieniają też fakt, że większość objętych analizą badań było prowadzonych na mężczyznach, zatem nie można na ich podstawie wyciągać wiarygodnych wniosków odnośnie kobiet.
W ich opinii, nie można też wykluczyć, że do rozwoju cukrzycy u badanych osób przyczyniły się jakieś inne czynniki, które mają związek z wyborem pracy zmianowej, np. styl życia.
Jak zaznaczają eksperci NHS, poszukiwanie czynników, które przyczyniają się do zwiększonego ryzyka cukrzycy (zwłaszcza typu 2) jest bardzo potrzebne. Z cukrzycą wiążą się bowiem istotne problemy zdrowotne oraz wyższe ryzyko przedwczesnych zgonów. Do jej powikłań zalicza się choroby układu sercowo-naczyniowego, w tym zawały serca i udary mózgu, niewydolność nerek, uszkodzenia oczu oraz tzw. zespół stopy cukrzycowej, który jest jedną z głównych przyczyn amputacji nóg.