Pracuje w IT, nie chciał płacić wyższych podatków. Wygrał z fiskusem

Polak pracujący w branży IT wygrał przed sądem spór z urzędem skarbowym. Mężczyzna nie zgadzał się z interpretacją fiskusa, który zaklasyfikował jego działalność jako obłożoną wyższym podatkiem. Sąd uznał, że przedsiębiorca może korzystać z niższego, 8,5-proc. ryczałtu - pisze "Gazeta Wyborcza".

Pracuje w IT, nie chciał płacić wyższych podatków. Wygrał z fiskusem
Pracuje w IT, nie chciał płacić wyższych podatków. Wygrał z fiskusem
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Seventyfour
oprac. AS

07.05.2024 09:33

Zdecydowana większość informatyków zakłada własną działalność gospodarczą i rozlicza się z firmami na zasadzie B2B. Skarbówka pozwala osobom pracującym w branży rozliczać się za pomocą ryczałtu, który ma dwie stawki - 12 proc. i 8,5 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedyś "Made in Germany" to był synonim kiepskiej jakości - Krzysztof Domarecki w Biznes Klasie

Informatycy preferują rzecz jasna tę niższą stawkę. Przez pewien czas urzędu skarbowe nie miały z tym problemu. Sytuacja zmieniła się rok temu, gdy fiskus zaczął kwestionować prawo przedsiębiorców działających w IT do korzystania z 8,5-proc. ryczałtu. Skarbówka dowodziła, że branża IT co do zasady powinna płacić 12 proc., a niższą stawką objęte są wyłącznie wybrane usługi wymienione w ustawie.

W efekcie eksperci zaczęli odradzać informatykom korzystanie z niższej stawki, uznając takie działanie za ryzykowne. W branży IT klarowne oddzielenie od siebie poszczególnych usług jest bowiem trudne i skarbówka ma tu szerokie pole do interpretacji.

Jaka stawka podatku w IT

Nie wszyscy informatycy zdecydowali się jednak przyjąć taką ugodową postawę. W opisywanej przez "Gazetę Wyborczą" historii pan Paweł postanowił zwrócić się do sądu. Wcześniej fiskus uznał, że prowadzona przez niego działalność kwalifikuje się do odprowadzania 12-proc. ryczałtu.

Pan Paweł nie zgodził się z taką interpretacją. We wniosku do skarbówki napisał, że nie jest programistą i nie pisze kodu. Jego usługi ograniczają się bowiem do wskazania programistom co ma zostać zaimplementowane w systemie klienta. I w związku z tym powinien płacić niższy ryczałt.

Urząd skarbowy odparł, że skoro pan Paweł świadczy usługi związane z konfigurowaniem systemu, a ten system jest oprogramowaniem, to usługi pana Pawła są związane z oprogramowaniem.

Sąd: racja stoi po stronie informatyka

Sprawa wylądowała w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Poznaniu. Ten przychylił się do zdania informatyka i uznał, że mężczyzna ma prawo do stosowania obniżonej stawki ryczałtu. - Sporne usługi skarżącego zostały sklasyfikowane do pozycji usług pomocy technicznej w zakresie technologii informatycznych i sprzętu komputerowego będącej odrębną jednostką klasyfikacji niż usługi związane z doradztwem w zakresie oprogramowania komputerowego - wskazał sąd w uzasadnieniu.

Dziennik pisze, że wyrok może wpłynąć na wysokość podatku kilku tysięcy pracowników IT. Na jego brzmienie mogą powoływać się m.in manualni testerzy oprogramowania. Wyrok został opublikowany w kwietniu. Jego sygnatura to akt I SA/Po 900/23).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)