Prawdy i mity o studiach menedżerskich
Popularność studiów menedżerskich nie maleje od lat. Wystarczy spojrzeć na zainteresowanie, jakim cieszą się studia o takim profilu wśród maturzystów: o jedno miejsce na takich kierunkach ubiega się nawet 45 kandydatów! Dużą popularnością cieszą się też studia podyplomowe w zakresie zarządzania projektami. Zarówno jedne, jak i drugie obrosły jednak w wiele mitów, które warto zweryfikować przed rozpoczęciem kształcenia.
19.09.2011 11:33
Mit 1: Studia nie pomogą. Menedżerem trzeba się urodzić
Zdarzają się sytuacje, kiedy na stanowisku kierowniczym znajduje się osoba, która nie ma żadnego wykształcenia w tym kierunku, a swoją wiedzę opiera jedynie na życiowym doświadczeniu. Niektórzy wykazują tendencje przywódcze od dzieciństwa i rzeczywiście można uznać, że urodzili się z takim talentem. Ale gros kierowników projektów to ludzie, którzy dochodzili do swoich stanowisk poprzez, po pierwsze – lata doświadczeń i obserwacji innych, a po drugie – uzupełniając swoje doświadczenia wiedzą zdobywaną właśnie na studiach czy kursach doszkalających.
„Dobrymi menedżerami zostają ludzie, którzy wykazują odpowiednie kompetencje personalne. Na pewno jest im łatwiej. Ale wielu z tych, którzy zarządzania projektami uczą się na specjalistycznych kursach i studiach, osiąga równie dobre, o ile nie lepsze wyniki. Zarządzanie projektami to nie tylko kierowanie ludźmi, ale także – a może przede wszystkim – organizowanie i planowanie działań” – mówi dr inż. Andrzej Zalewski, kierownik Studiów Podyplomowych Zarządzanie Projektami i Zarządzanie Zasobami IT.
Mit 2: Teoria nie jest ważna. Kluczem do sukcesu jest praktyka
Tak najczęściej uważają domorośli kierownicy, którzy zarządzania uczyli się na błędach swoich przełożonych i własnych. Trzeba zdać sobie jednak sprawę z ograniczeń, które wiążą się z takim podejściem.
„Jak w każdej dziedzinie, zarówno wiedza praktyczna, jak i teoretyczna są równie ważne. Kierownik projektu, który działa tylko w oparciu o swoje dotychczasowe doświadczenia, jest dość mocno ograniczony – widzi tylko rozwiązania, które już wcześniej stosował, często poszukuje ad hoc rozwiązań problemów, które są dobrze opisane, a ich rozwiązania dobrze znane, bo opisane teorią” – mówi Andrzej Zalewski z Politechniki Warszawskiej.
Tymczasem nowoczesne zarządzanie wymaga dużej wiedzy – także tej teoretycznej. „Teorii zarządzania jest mnóstwo. Znając ich szeroki przekrój, kierownik projektu ma szerszą perspektywę i sprawniej zastosuje znaną metodę rozwiązania do konkretnej sytuacji. Twierdzenie, że sama praktyka wystarczy jest błędne – wiedza teoretyczna ułatwia i przyspiesza rozwiązywanie problemów” – dodaje. Mit 3: Po studiach każdy może zarządzać
To druga skrajność tego samego problemu. Ci, którzy wybierają się na studia z poczuciem pewności, że po nich zostaną wytrawnymi menedżerami nawet bez wcześniejszych doświadczeń w tym zakresie, mogą przeżyć spore rozczarowanie. Studia z zarządzania nie dają gwarancji pracy na stanowisku kierowniczym. Bardzo dużo zależy od umiejętności połączenia doświadczeń menedżerskich z wiedzą teoretyczną. Największe szanse na zostanie menedżerem mają ci, którzy sprawnie łączą oba elementy.
Mit 4: Kobiety nie nadają się na studia menedżerskie
Mimo że coraz więcej kobiet w Polsce zajmuje stanowiska kierownicze, nadal pokutuje przekonanie, że w tego typu profesjach lepiej sprawdzają się mężczyźni. Z czego to wynika? Najczęściej z przekonania, że kobietom brakuje tzw. twardej ręki, która jest niezbędna w pracy menedżera.
„Sytuacja kobiet w sektorze zarządzania na szczęście się zmienia. Widzimy, że na studia o takim profilu też coraz częściej wybierają się panie” – mówi Andrzej Zalewski z Politechniki Warszawskiej. „Płeć nie ma znaczenia. Liczy się silna motywacja, a tę – ze względu na mniej uprzywilejowaną pozycję na rynku pracy – często wykazują właśnie kobiety. W tej chwili istotną różnicę może stanowić tylko ich liczba” – dodaje.
Prócz całej gamy mitów na temat studiów menedżerskich i zawodu menedżera warto też zwrócić uwagę na kilka prawd, które przekonują do podjęcia wyzwania w tym obszarze. Prawda 1: Większe możliwości awansu
Działy HR w firmach doceniają dodatkowe wykształcenie pracowników. Wybierając studia podyplomowe w zakresie zarządzania projektami pracownik ma duże szanse na objęcie wyższego stanowiska w firmie.
Okazje awansu pojawiają się szczególnie często w większych przedsiębiorstwach i korporacjach. Tutaj struktura organizacyjna zmienia się bardziej dynamicznie i na potrzeby realizacji określonych projektów budowane są dodatkowe działy, które z oczywistych względów potrzebują nadzoru kierowniczego.
„To doskonała okazja dla tych, którzy czują, że dobrze sprawdziliby się w roli menedżerów. Kończąc dodatkowe studia o tym profilu nie tylko zyskują nową wiedzę, ale także pokazują, że zależy im na dalszym dynamicznym rozwoju” – mówi Andrzej Zalewski z Politechniki Warszawskiej. „Dyplom uzyskany na studiach podyplomowych może być wartościową kartą przetargową podczas rozmów o awansie” – dodaje. * Prawda 2: Wyższe zarobki*
Zazwyczaj praca na stanowisku kierowniczym wiąże się też z wyższą pensją. Dodatkowo wiele firm gratyfikuje pracowników, którzy pomimo ugruntowanej pozycji w firmie postanawiają się kształcić. „Dyplom i stojące za nim umiejętności oraz wiedza to impuls dla pracodawcy, żeby nagrodzić pracownika” – mówi Andrzej Zalewski z Politechniki Warszawskiej. „Potwierdzają to nasi absolwenci, którzy po zakończeniu studiów często ubiegają się o podwyżkę i ją otrzymują” – dodaje.
Podejmując decyzję o studiach menedżerskich, warto zweryfikować swoje oczekiwania. Często zdarza się bowiem, że wyobrażenia na ich temat znacznie odbiegają od rzeczywistości.