Premier Japonii odpiera zarzuty Trumpa. Chodzi o niedoszacowanego jena

Rzecznik japońskiego rządu oświadczył, że zarzuty ze strony prezydenta Trumpa są "całkowicie nie na miejscu".

Obraz
Shutterstock/ArnonLee

Japoński premier Shinzo Abe odpierał w środę zarzuty prezydenta USA Donalda Trumpa, jakoby Japonia dewaluowała swoją walutę, aby zwiększyć konkurencyjność swojego eksportu. Abe w przyszłym tygodniu udaje się do Waszyngtonu na zaproszenie Trumpa.

- Zawsze mówiliśmy, że krytyka, zgodnie z którą zaniżamy jena, nie jest uzasadniona - powiedział Abe, pytany o tę kwestię w parlamencie.

Rzecznik rządu Yoshihide Suga oświadczył natomiast, że zarzuty ze strony prezydenta Trumpa są "całkowicie nie na miejscu". Przypomniał o zobowiązaniach grupy G20 w sprawie unikania dewaluacji waluty.

Nieco wcześniej japoński wiceminister finansów odpowiedzialny za sprawy międzynarodowe Masatsugu Asakawa poinformował, że "wewnętrznym celem polityki finansowej Japonii jest zakończenie deflacji". - Kursy walut są regulowane przez rynki. Nie manipulujemy nimi - zapewnił.

Trump, który wcześniej krytykował koncern motoryzacyjny Toyota za plany przeniesienia produkcji do Meksyku, we wtorek krytycznie wypowiedział się o polityce monetarnej Japonii, w stosunkach z którą USA mają wysoki deficyt handlowy. - Nasz kraj jest tak źle zarządzany, że nie wiemy nic o dewaluacji - oświadczył na spotkaniu z przedstawicielami sektora farmaceutycznego.

- Patrzcie, co robią Chiny, co robi Japonia od lat. Manipulują walutą i dewaluacją, a my siedzimy jak banda durniów - oznajmił.

Ponadto w wywiadzie dla "Financial Times" doradca Trumpa Peter Navarro zarzucił Niemcom "wyzyskiwanie" innych krajów Unii Europejskiej i USA za pomocą "znacznie niedoszacowanego euro".

"Taki, coraz bardziej jednoznaczny przekaz ze strony nowej administracji USA pokazuje, że będzie ona wykorzystywać kurs waluty do własnych, gospodarczych celów. A to już prosta droga do tzw. wojny handlowej" - pisze Marek Rogalski, główny analityk DM BOŚ (tu przeczytasz cały komentarz analityka)
.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
Brała 100 zł za "lewe" L4. Zarobiła tak niemałe pieniądze
Brała 100 zł za "lewe" L4. Zarobiła tak niemałe pieniądze
Ten sprzęt rujnuje rachunki. Zużywa trzy razy więcej prądu niż lodówka
Ten sprzęt rujnuje rachunki. Zużywa trzy razy więcej prądu niż lodówka
Nieopłacalny jak SUV? Oto ile w 3 lata traci na wartości rekordzista
Nieopłacalny jak SUV? Oto ile w 3 lata traci na wartości rekordzista
Podwyżki w Lidlu. Oto ile zarobią kasjerzy w 2026 r.
Podwyżki w Lidlu. Oto ile zarobią kasjerzy w 2026 r.
Niepokojące dane ZUS. Rośnie liczba zwolnień z kodem "C"
Niepokojące dane ZUS. Rośnie liczba zwolnień z kodem "C"
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟