Premier: wejście do ERM2 nie wymaga zmiany konstytucji
Premier Donald Tusk powiedział we wtorek, że
wejście Polski do ERM2 nie wymaga zmiany konstytucji.
24.03.2009 | aktual.: 24.03.2009 16:15
_ Jeśli chodzi o wejście do EMR2 na pewno nie wymaga zmiany konstytucji, nikt tego nie oczekuje _ - powiedział szef rządu na wtorkowej konferencji prasowej. Zapewnił, że Polska wejdzie do ERM2 w "optymalnym momencie i nie będzie to zależne od opinii Prawa i Sprawiedliwości".
Podkreślił, że wszystkie ugrupowania parlamentarne, poza Prawem i Sprawiedliwością, reprezentują "klarowne stanowisko", że warto wejść do ERM2, a w konsekwencji, do strefy euro.
Premier powiedział też, że "pojawiły się sygnały, że można wejść do strefy euro bez zmiany konstytucji".
_ Ja byłbym tu bardzo sceptyczny. Nawet jeśli dysponujemy ekspertyzami konstytucjonalistów, które wskazują, że istnieje taka droga bez potrzeby zmiany konstytucji, to jednak uważam, że wejście do strefy euro wymaga porozumienia Polaków i możliwie powszechnej zgody politycznej _ - mówił szef rządu.
Zapewnił, że Polska będzie realizować harmonogram wejścia do strefy euro. _ Poszczególne etapy tego harmonogramu będziemy zamykać w efekcie negocjacji z partnerami w Europie, od których decyzji zależy w dużej mierze realizacja tego planu _ - podkreślił Tusk.
Premier zaznaczył też, że kraje strefy euro "nie czekają na nas z otwartymi ramionami".
_ Trzeba będzie przebijać mur niepewności, niechęci czy sceptycyzmu wobec nowych członków, nowych aspirantów do euro, bo szczególnie w recesji entuzjazm do poszerzania strefy euro w samej strefie euro nie jest nadzwyczajny. Tym ważniejsze jest, aby budować w kraju porozumienie wokół euro. Z całą pewnością ci w Europie, którzy nas nie chcą, będą korzystali z argumentu, że nie ma (w tej sprawie) zgody w Polsce _" - powiedział szef rządu.