Premier: zmiany, jakie zaproponujemy w lipcu, będą odpowiedzialne
Rząd chce skompletować możliwie dużo
informacji, aby zmiany, jakie zaproponuje w lipcu, były
odpowiedzialne - powiedział premier Donald Tusk.
30.05.2009 | aktual.: 30.05.2009 11:01
Rząd chce skompletować możliwie dużo informacji, aby zmiany, jakie zaproponuje w lipcu, były odpowiedzialne - powiedział premier Donald Tusk.
_ Sądzę, że przełom czerwca i lipca to będzie czas, w którym będziemy gotowi z kompletną informacją, co należy zrobić, aby drugie półrocze było równie bezpieczne jak pierwsze _ - powiedział premier w piątek wieczorem w TVP1.
Wcześniej premier zapowiadał, że na przełom czerwca i lipca planowana jest nowelizacja budżetu.
_ Jeżeli miałoby się okazać, że w kolejnych miesiącach będą potrzebne decyzje, takie odważne i takie wymagające spojrzenia ludziom w oczy i powiedzenia "Kochani, musimy jeszcze trochę wytrzymać", to ja to powiem _ - dodał.
Zaznaczył zarazem, że nie pozwoli sobie na decyzje obarczone zbyt dużym ryzykiem. Dodał, że każda decyzja dotycząca budżetu państwa dotyczy konkretnych ludzi, milionów Polaków.
_ Nie będziemy podwyższali podatków, jeżeli nie będzie ewidentnej potrzeby _ - dodał.
Zdaniem premiera, wokół rządowej strategii potrzeba atmosfery zrozumienia i akceptacji, także ze strony opozycji.
_ Skoro na tle wszystkich krajów europejskich widać, że to co robimy, ma sens, to proponowałbym dzisiaj taki pakt wszystkim siłom opozycyjnym, żeby w kwestiach dotyczących kryzysu, tak długo jak ten kolor zielony będzie kolorem Polski, (...) to żeby nam pomagali _ - mówił Tusk.
Szef rządu udzielał wywiadu na tle mapy Europy, na której na zielono zaznaczono kraje, w których w I kw. był wzrost PKB i na czerwono państwa, w których nastąpił spadek.
W pierwszym kwartale br. PKB wzrósł w ujęciu rocznym o 0,8 proc. - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Z analizy danych Eurostatu wynika, że wzrost PKB Polski za pierwszy kwartał tego roku w ujęciu kwartalnym (0,4 proc.) daje Polsce pozycję lidera w UE. (PAP)