Prezes KW: Nowa KW na koniec lipca lub początek sierpnia

Koniec lipca lub początek sierpnia to realny obecnie termin utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej - wynika z informacji prezesa Kompanii Węglowej Krzysztofa Sędzikowskiego. Nadal prowadzone są rozmowy z inwestorami, którzy mieliby zasilić nową spółkę.

17.06.2015 17:05

"Zapowiadany termin utworzenia Nowej Kompanii Węglowej na koniec czerwca od początku był bardzo ambitny. W obecnej sytuacji realny jest koniec lipca lub początek sierpnia. Spotykamy się z inwestorami i ciężko pracujemy, aby do tego czasu zamknąć ten proces" - przekazał PAP prezes KW.

W trwającym procesie restrukturyzacji dotknięta bardzo trudną sytuacją finansową KW w maju br. sfinalizowała proces sprzedaży Węglokoksowi Kraj kopalń Bobrek i Piekary, a także przekazała do Spółki Restrukturyzacji Kopalń kopalnię Centrum (wcześniej też Brzeszcze i Makoszowy). Zakłady te przynosiły KW ok. 50-60 proc. strat (ok. 2 mld zł w ub. roku). 15 maja władze SRK i Tauronu podpisały też list intencyjny ws. ew. nabycia kopalni Brzeszcze.

Pozostałe 11 kopalń i 4 inne zakłady Kompanii mają być restrukturyzowane i trafić do tworzonej z udziałem pozyskiwanych inwestorów tzw. Nowej KW. Pierwotnie miało to nastąpić do końca czerwca br. W połowie maja Sędzikowski sygnalizował, że rozmowy były już wówczas prowadzone z mniej niż 10 potencjalnymi inwestorami finansowymi i branżowymi; wśród nich miały być dwie firmy prywatne.

W pogłoskach dotyczących możliwego zaangażowania w proces tworzenia Nowej KW pojawiały się - prócz Węglokoksu, na bazie spółki którego powstać ma nowy podmiot - nazwy Polskich Inwestycji Rozwojowych i Polskiej Grupy Energetycznej. Pytany o to w maju wiceminister skarbu, pełnomocnik rządu ds. górnictwa Wojciech Kowalczyk, potwierdził możliwość kapitałowego zaangażowania spółki PIR.

W ub. tygodniu pytany przez PAP o inwestycje w górnictwie prezes spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe Jerzy Góra mówił m.in., że gospodarka związana z węglem to istotna część polskiej gospodarki, która wymaga przekształceń.

"Polska energetyka pozostanie oparta w znacznym stopniu na konwencjonalnych źródłach energii. Są przykłady rentownych kopalni prywatnych w Polsce. Na proces przekształceń krajowego sektora wydobywczego patrzymy z optymizmem i analizujemy możliwości inwestycyjne - również w Nową Kompanię Węglową" - wskazał Góra. Zastrzegł przy tym, że PIR mogą finansować tylko projekty efektywne ekonomicznie.

Kowalczyk w maju akcentował też, że trwające rozmowy zarządu KW z innymi potencjalnymi inwestorami dla Nowej KW są objęte klauzulą poufności. "Tacy inwestorzy są" - zapewniał pełnomocnik ds. górnictwa, nie chcąc jednak próbować szacować, kiedy można spodziewać się informacji o efektach negocjacji.

Prezes KW w maju wyjaśniał, że Nowa KW będzie mogła powstać, jeżeli inwestorzy będą w stanie wyłożyć 2 mld zł, aby przetrwać okres restrukturyzowania firmy, pokrywając powstające jeszcze w tym i przyszłym roku straty. W tym czasie Nowa KW powinna m.in. dostosować produkcję do rynku i odbudować udział w rynku krajowym oraz eksport.

Władze Kompanii akcentowały w ostatnim czasie, że obok rozmów z potencjalnymi inwestorami dla nowej spółki prowadzą działania efektywnościowe w przeznaczonych dla niej zakładach. To m.in. zmiany w strukturze i optymalizacja wydobycia - więcej węgla energetycznego wysokiej jakości oraz węgla koksowego z najbardziej efektywnych ścian wydobywczych. Równocześnie wzrost produkcji ma zmniejszać koszty jednostkowe.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)