Prezydent podpisał ustawę o nasiennictwie

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o nasiennictwie, która zezwala w Polsce na rejestrację i obrót nasionami zmodyfikowanymi genetycznie. Rozporządzenia do tej ustawy mają zakazać uprawiania roślin GMO.

Prezydent podpisał ustawę o nasiennictwie
Źródło zdjęć: © AFP

21.12.2012 18:55

"Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w piątek ustawę o nasiennictwie, która reguluje m.in. kwestie związane z wprowadzaniem do obrotu nasion roślin genetycznie modyfikowanych. W liście wysłanym 30 listopada 2012 r. do premiera Donalda Tuska Prezydent RP apelował o kompleksowe uregulowanie w jednej ustawie wszelkich kwestii związanych z GMO, co powinno być poprzedzone szerokimi konsultacjami i debatą publiczną" - czytamy w przekazanym w piątek wieczorem PAP komunikacie biura prasowego Kancelarii Prezydenta.

Jak zaznaczono, "prezydent został poinformowany przez szefa resortu rolnictwa, że Rada Ministrów wyda stosowne rozporządzenia zakazujące upraw roślin genetycznie modyfikowanych". "Projekty takich rozporządzeń zostały już przyjęte przez stały komitet Rady Ministrów na posiedzeniu w dniu 12 grudnia 2012 r. Wejście w życie tych rozporządzeń wraz z ustawą pozwoli na całkowity zakaz uprawy w Polsce kukurydzy MON 810 i ziemniaka Amflora, jedynych w tej chwili roślin GMO dopuszczonych do obrotu na terenie UE" - napisano.

Ustawa o nasiennictwie zawiera zaledwie dwie regulacje dotyczące roślin genetycznie modyfikowanych. Dopuszcza ona rejestrację nasion GMO, a także legalizuje obrót nimi na terenie Polski.

Pozostałe przepisy dotyczą wytwarzania i wprowadzania do obrotu materiału siewnego, w tym także odmian regionalnych i amatorskich.

Nowy kształt ustawy jest konieczny, bowiem w przeciwnym wypadku Polska musiałaby zapłacić 1 mld zł (280 mln euro) kary za niedostosowanie przepisów do regulacji unijnych.

W Polsce obowiązywał do tej pory zakaz rejestracji i obrotu nasionami GMO; nie chroniło to jednak naszego rolnictwa - każdy mógł pojechać do sąsiednich krajów, kupić takie nasiona i bez kontroli wysiać na własnym polu.

Nowa ustawa pozwala tymczasem na kontrolowanie upraw. Nakłada kary za złamanie przepisów i przewiduje możliwość likwidacji uprawy na koszt rolnika.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)