Prezydent poszedł do piłkarzy fetować sukces. Wtedy Peszko wypalił z 500+
Niedzielny wieczór na PGE Narodowym pełen był radości i humoru. Sławomir Peszko pozwolił sobie na żart w obecności prezydenta Andrzeja Dudy. Cała szatnia wybuchała śmiechem po jego pytaniu.
Sławomir Peszko, choć nie grał w ostatnim meczu z powodu kontuzji, wciąż jest ważną postacią w szatni reprezentacji. Piłkarz Lechii Gdańsk do mruków nie należy, a wręcz przeciwnie - jest jednym z tych zawodników, na których "ciąży" dbanie o atmosferę.
Przekonał się o tym nawet prezydent Andrzej Duda, gdy wszedł do szatni po wygranym 4:2 meczu z Czarnogórą. Gratulował osobiście każdemu z kadrowiczów, ale to przy Peszko przystanął na chwilę. - Będzie 500+ dla piłkarzy? - wypalił "Peszkin" ściskając rękę głowy państwa.
Prezydent się zaśmiał, ale jednoznacznej deklaracji nie było. Nic dziwnego, pytanie powinno być raczej skierowane do premier Beaty Szydło, a sytuacja między Andrzejem Dudą a rządem PiS jest ostatnio dość napięta.
Poza tym, polscy piłkarze raczej nie mają co narzekać na finanse. Według nieoficjalnych informacji, do podziału za awans dostaną nawet ponad 10 mln zł. Kwoty dla poszczególnych zawodników będą się różnić w zależności od rozegranych meczów.
Prezydent, zanim jeszcze wszedł do szatni, przed kamerami Polsatu skomentował występ piłkarzy, gratulując im awansu na Mistrzostwa Świata 2018 w Rosji. - Cały mecz nie był piękny, ale końcówka była niezwykle emocjonująca. Chciałbym bardzo pogratulować reprezentacji, trenerowi Nawałce, kapitanowi, panu Lewandowskiemu, za wspaniałą postawę i radosne chwile, które nam dali. Jesteśmy z nich bardzo dumni - mówił.
