Problem z płatnością za przejazd autostradą. Rzecznik Praw Obywatelskich reaguje
Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęła skarga od pewnego seniora, który chciał skorzystać z państwowej autostrady i opłacić przejazd pojazdem powyżej 3,5 tony. Bez smartfona okazało się to jednak bardzo trudne - czytamy na stronie internetowej RPO.
08.08.2023 | aktual.: 08.08.2023 17:42
Mężczyzna powyżej 60. roku życia złożył skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich po tym, jak nie był w stanie zapłacić za skorzystanie z państwowej autostrady. Od niedawna przejazd tymi drogami jest darmowy, ale tylko dla pojazdów do 3,5 tony. Tymczasem senior doczepił do swojego samochodu przyczepę i przekroczył ten limit.
W związku z tym chciał zapłacić na stacji benzynowej, tak jak można to było do niedawna robić, teraz jednak okazało się to niemożliwe. Se stacji mężczyzna został skierowany do specjalnego punktu obsługi, w którym usłyszał, że musi posiadać odpowiednie dokumenty, kupić specjalne urządzenie za ok. 700 zł lub dokonać opłaty przez aplikację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wysupłanie 700 zł, by opłacić jeden przejazd, nie wydało się w tej sytuacji rozsądną opcją. Natomiast skorzystanie z aplikacji nie było w jego przypadku możliwe, bo mężczyzna nie ma smartfona, a zwykły, prosty telefon komórkowy.
Ostatecznie senior skorzystał z autostrady, nie dokonując opłaty. Po drodze został zatrzymany przez Inspekcję Transportu Drogowego. Funkcjonariusze sporządzili protokół ws. braku opłaty za przejazd. Inspektor poinformował, że starszy mężczyzna mógł skorzystać z bezpłatnych dróg, skoro nie był w stanie zapłacić za autostradę. Senior odpowiedział, że chciał i nadal chce zapłacić, a bezpłatne drogi są bardziej niebezpieczne.
Starszy mężczyzna wystosował skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich, bo poczuł się wykluczony ze względu na to, że nie potrafi korzystać z nowoczesnych smartfonów.
Rzecznik Praw Obywatelskich reaguje
Rzecznik Praw Obywatelskich zareagował na skargę i w swoim stanowisku ocenił, że problem wpisuje się w wykluczenie cyfrowe seniorów.
Automatyczne przekształcanie dotychczasowych obowiązków w cyfrowe bez odpowiednich przepisów przejściowych, a także możliwych wyłączeń uzasadnionych wiekiem i brakiem kompetencji cyfrowych, budzi zastrzeżenia nie tylko co do prawidłowej legislacji, ale także zgodności z zasadą niedyskryminacji (art. 32 ust. 2 Konstytucji RP) oraz właściwym poszanowaniem praw osób w wieku podeszłym do godnego i niezależnego życia (art. 25 Karty Praw Podstawowych UE) - ocenił rzecznik.
RPO przesłał do Ministerstwa Infrastruktury pytanie, jakie kroki ma zamiar podjąć w związku z zaistniałą sytuacją.