Trwa ładowanie...
drksnyc
08-04-2011 08:18

Problemy w rejonie: 2918 - 2923 pkt

Warto na wstępie przypomnieć, że środowy, niezwykle dynamiczny ruch cenowy wytracił swój impet w rejonie: 2918 – 2923 pkt. Co prawda wymieniona strefa została naruszona w końcowej fazie handlu, niemniej zamknięcie uplasowało się poniżej 2918 pkt. Indeks WIG 20 przetestował z kolei ważny przedział oporu: 2915 – 2942 pkt zbudowany na bazie zniesienia 61.8% bessy z lat 2007 – 2009.

drksnyc
drksnyc

Przypominam o tych faktach, gdyż właściwie przez całą wczorajszą sesję w/w obszary cenowe nadal odgrywały kluczową rolę. W przypadku kontraktów strona popytowa nie była zatem w stanie przedrzeć się ponad górne ograniczenie strefy: 2918 – 2923 pkt. Z kolei notowania WIG-u 20 oscylowały dokładnie w przedziale: 2915 – 2942 pkt. Trzeba jednak przyznać, że te w sumie mało skuteczne działania podejmowane przez popyt nie robiły prawie żadnego wrażenia na sprzedających. Skoro zatem byki nie były w stanie przedrzeć się ponad wymienione bariery podażowe, a bieżące wyceny kontraktów, czy też indeksu nie zachęcały inwestorów do podejmowania działań sprzedażowych, rynek siłą rzeczy musiał wejść w fazę ruchu bocznego. I taki właśnie styl handlu dominował wczoraj właściwie przez całą sesję. Przewagę techniczną zachowywał jednak niezmiennie popyt.

W końcówce notowań niewielką przewagę udało się uzyskać niedźwiedziom. Kilkupunktowy ruch cenowy nie wpłynął jednak na zmianę układu technicznego wykresu. Ostatecznie zamknięcie kontraktów uplasowało się na poziomie 2911 pkt (spadek wartości FW20M11 wynoszący 0.17%).

(fot. DM BZ WBK)
Źródło: (fot. DM BZ WBK)

Z załączonego wykresu wynika, że impet fali wzrostowej wyczerpał się w rejonie: 2918 – 2923 pkt. Tak jak podkreślałem w swoim wczorajszym opracowaniu wymieniony przedział nie jest na pewno jakimś wyjątkowo istotnym zakresem oporu Fibonacciego. Niemniej przebiega tutaj również median line, co w ogromnym stopniu podwyższa jego wiarygodność.

drksnyc

Bykom jak na razie nie udaje się sforsować w/w przeszkody. Strona podażowa jednak także nie reaguje, co w konsekwencji wpłynęło wczoraj na znaczące ograniczenie zmienności.

Warto w tym kontekście przypomnieć, że stosunkowo istotna zapora popytowa wypada obecnie w przedziale: 2883 – 2886 pkt. Wychodzę z założenia, że do momentu utrzymywania się kontraktów ponad wskazanym przedziałem cenowym przewagę techniczną zachowa obóz popytowy. Gdyby nawet doszło obecnie do wykrystalizowania się ruchu korekcyjnego (czego przy tak wysokim poziomie wykupienia rynku nie można wykluczyć) układ techniczny wykresu nie uległby pogorszeniu. Sytuacja zmieniłaby się dopiero w przypadku wybicia się kontraktów poniżej 2883 – 2886 pkt.

Nie ukrywam, że w takiej sytuacji ograniczyłbym ilość długich pozycji w portfelu. Wydaje się również, że inwestorzy realizujący swoje strategie transakcyjne wyłącznie w skali intradayowej mogliby wówczas rozważyć także otwarcie niewielkiej ilości krótkich pozycji.

Trzeba jednak przyznać, że inicjowanie działań sprzedażowych na tak wczesnym etapie formowania się ruchu korekcyjnego i dodatkowo na rynku zdominowanym wyłącznie przez popyt wiąże się oczywiście z ogromnym ryzykiem. Niemniej musimy pamiętać, że indeks WIG20 przetestował wczoraj naprawdę istotną zaporę podażową (mam tutaj na myśli eksponowany przeze mnie przedział cenowy: 2915 – 2942 pkt zbudowany na bazie zniesienia 61.8% bessy z lat 2007 – 2009 pkt). Jego sforsowanie wskazywałoby na ogromną siłę rynku i zapowiadało dalszą hossę. Z racji panującej obecnie tendencji jest to oczywiście niejako z założenia bardziej prawdopodobny scenariusz. Przy tak zdeterminowanym rynku zawsze są bowiem większe szanse na kontynuację danej tendencji niż jej nagłe odwrócenie. Niemniej poziom wykupienia rynku staje się obecnie coraz większy, zatem tak naprawdę w każdym momencie może dojść do uformowania się lokalnego zwrotu rynkowego (choć oczywiście wcale nie musi). Korekty techniczne są jednak czymś absolutnie naturalnym. Można
powiedzieć, że są immanentną cechą każdego rynku. Nie należy się zatem nimi przejmować, tylko powinniśmy starać się „wyciągnąć z nich” jak najwięcej użytecznych dla nas informacji. Często bowiem jesteśmy w stanie sporo dowiedzieć się o relacjach panujących pomiędzy popytem i podażą właśnie w momencie krystalizowania się ruchu korekcyjnego. Trwałe zanegowanie bariery podażowej: 2918 – 2923 pkt zmniejszyłoby jednak prawdopodobieństwo wystąpienia w tej chwili ruchu korekcyjnego.

drksnyc

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

drksnyc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drksnyc