Projekt ustawy o kredytach FX trafił do Sejmu, w I etapie obejmie zwrot spreadów
Warszawa, 02.08.2016 (ISBnews) - Prezydencki projekt ustawy o kredytach walutowych trafił dziś do Sejmu. W pierwszym etapie zostaną rozwiązane kwestie spreadów, poinformował minister w Kancelarii Prezydenta RP Maciej Łopiński. Według wyliczeń Kancelarii Prezydenta, koszty wejścia w życie ustawy, obejmujące zwrot spreadów, przy scenariuszu, że skorzystają z tego wszyscy uprawnieni, wyniosą dla banków od 3,6 do 4 mld zł.
02.08.2016 | aktual.: 02.08.2016 15:48
"Dzisiaj wnosimy do Sejmu projekt ustawy podpisany przez Prezydenta, która wszystkim daje szanse spłaty i nie robi krachu na rynkach finansowych. To jest pierwszy etap. Zaczynamy od spreadów. Chcemy, aby banki miały czas, aby na drodze ugodowej dokonać przewalutowania. Będziemy obserwować, co się będzie dziać w ciągu tego roku" - powiedział Łopiński podczas wspólnej konferencji z Narodowym Bankiem Polskim (NBP).
Ustawą objęte byłyby umowy kredytowe zawarte od 1 lipca 2000 r. do 26 sierpnia 2011 r. Projekt zakłada wprowadzenie limitu kwotowego w wysokości 350 tys. zł (wysokość kapitału kredytu).
Według autorów projektu, koszty zwrotu przez banki spreadów, przy scenariuszu, że skorzystają z tego wszyscy uprawnieni, wyniosą dla banków od 3,6 do 4,0 mld zł.
Jak poinformował podczas konferencji prezes NBP Adam Glapiński, obecnie trwają prace nad ostateczną koncepcją rozwiązania kwestii kredytów walutowych.
"10 sierpnia na posiedzeniu Komitetu Stabilności Finansowej wystąpię z propozycją powołania grupy roboczej, która ma przedstawić ostateczną koncepcję restrukturyzacji kredytów mieszkaniowych w walutach obcych" - powiedział Glapiński.
Dodał, że te prace są już mocno zaawansowane. "W październiku wyobrażam sobie, że to będzie już gotowe" - powiedział prezes NBP.
Glapiński zapytany, po jakim kursie będzie następowało przewalutowanie kredytów powiedział, że "to musi być interesujące dla kredytobiorcy, wiele zależy od tego, kiedy ten kredyt zaciągnął".
"Poprzez działania regulacyjne chcemy wymusić, aby banki same dokonywały przewalutowania. Ono powinno nastąpić w rozsądnym czasie i będzie to miało miejsce" - podkreślił.
(ISBnews)