Prośby o pomoc dla poszkodowanych. Shell daje zniżkę na paliwo, Kropla Beskidu "nie jest w stanie sprostać"
Poszkodowanym przez nawałnice pomagają przypadkowi ludzie, wojsko, państwo, pomagają też firmy, choć nie wszystkie. W sieci dużo mówi się o Shellu i Coca-Coli, do której należy Kropla Beskidu.
16.08.2017 | aktual.: 16.08.2017 15:08
Państwo daje pieniądze, wojsko wysyła żołnierzy do pomocy, ale poszkodowanym przez nawałnice potrzebne są także konkretne produkty. Takie jak paliwo czy zwykła woda do picia.
To pierwsze w promocyjnej cenie oferuje stacja Shell znajdująca się przy restauracji Stacja Smaku w Bytowie. Jak czytamy na profilu restauracji na Facebooku, popularną benzynę "95" można zatankować do kanistrów przy upuście 25 gr.
W sieci obrywa się za to Coca-Coli, do której należy Kropla Beskidu. W odpowiedzi na prośbę o dostarczenie wody, firma odpowiedziała, że to "przekracza jej możliwości finansowe". Zrzut ekranu z odpowiedzią błyskawicznie rozchodzi się po Twitterze i innych mediach społecznościowych.
Firma tłumaczy Wirtualnej Polsce, że jej pracownik przez pomyłkę odpowiedział w ten sposób. Zapewnia również, że przekaże niezbędną pomoc.