Przepisy ws. mediacji gospodarczych ochronią sędziów przed zarzutami przedłużania postępowania
Spór sądowy często burzliwie przerywa współpracę biznesową, z kolei mediacje zakończone ugodą pozwalają na jej kontynuację; to okazja, by panować nad procesem porozumienia - podkreślają eksperci. Mediacje nie będą wliczane do czasu trwania procesu, co zabezpieczy sędziów przed zarzutami przedłużania postępowania - podkreśla MG.
20.11.2015 13:15
Nagranie wideo:
https://wideo.pap.pl/videos/11852/
Eksperci przekonują, że mediacje gospodarcze pozwalają obniżyć koszty rozwiązania sporu, skrócić czas jego trwania, ale też dają stronom sporu szansę na kontynuowanie współpracy biznesowej. "Dzięki temu, że strony podpisują coś, na co się godzą, co wypracowali sami, co argumentowali drugiej stronie, wysłuchali kontrargumentów, wypracowali i doszli do takiego porozumienia" - podkreśla mediator Międzynarodowego Centrum Mediacji Janusz Gwiazdowski.
Z kolei dr Ewelina Stobiecka, inicjator i koordynator Międzynarodowego Centrum Mediacji, wskazuje, że "niejednokrotnie mediacja oprócz rozwiązania bieżącego sporu dotyczy również innych kwestii, które w tym momencie przedsiębiorący mogą sobie w dowolny sposób ułożyć".
1 stycznia 2016 r. wchodzi w życie ustawa, która ma zachęcić polskie firmy do mediacji. To postępowanie dobrowolne, odformalizowane, pozasądowe i poufne, gdzie skonfliktowane strony przy udziale niezależnego i bezstronnego mediatora określają kwestie sporne i opracowują obopólnie satysfakcjonujące rozwiązanie.
"Problemem z upowszechnieniem mediacji była, a do pewnego stopnia jest nadal, postawa samych pełnomocników, którzy upatrują głównej sfery swojej aktywności właśnie w procesach sądowych, choć przecież nie zawsze tak musi być. I w wielu krajach, gdzie mediacja się upowszechniła, pełnomocnicy z równym sukcesem i z równym zaangażowaniem uczestniczą w mediacjach" - podkreśla dyrektor Departamentu Doskonalenia Regulacji Gospodarczych w Ministerstwie Gospodarki Grzegorz Lang.
Jak dodaje, w Polsce problemem okazał się fakt, że sędziowie są oceniani m.in. pod względem czasu trwania prowadzonych postępowań, "stąd w ustawie pojawiły się przepisy, które zabezpieczają sędziów przed obniżeniem ich oceny przez to, że skierowali sprawę do mediacji". Aby zachęcić sędziów do kierowania spraw do mediacji, w znowelizowanym art. 183 (3) par. 1 kodeksu postępowania cywilnego dodano przepis, zgodnie z którym czas trwania mediacji nie będzie wliczany do ogólnego czasu trwania postępowania sądowego - wyjaśnia Ministerstwo Gospodarki.