Przestępcy wabią Polaków lipną pracą w Tesco
Przestępcy podszywający się pod pracowników Tesco wyciągają od młodych Polaków setki funtów za nieistniejącą pracę w Wielkiej Brytanii - ostrzega brytyjski dziennik "Guardian".
05.02.2007 10:15
Według gazety, przestępcy działający w Polsce i Wielkiej Brytanii umieszczają w polskiej prasie ogłoszenia obiecujące znalezienie młodym Polakom pracy w Wielkiej Brytanii.
"W ostatnich dwóch tygodniach oszuści zmienili taktykę. Twierdzą, że rekrutują pracowników do Tesco, chcąc w ten sposób przyciągnąć więcej osób liczących na pracę. Młodych ludzi prosi się, by zadzwonili na numer telefonu komórkowego. Mówi się im, by zapłacili 'agentowi' 260 funtów i zarezerwowali sobie lot do Londynu" - opisuje przestępczy proceder "Guardian".
Po przylocie są odbierani przez członka gangu, który zawozi ich na miejsce odległe nawet o kilkaset kilometrów. Tam przestępca domaga się kolejnych pieniędzy na zakwaterowanie. "Ofiary, z których większość nie mówi po angielsku, są tam zostawiane. Orientują się wówczas, że znalazły się w obcym mieście bez mieszkania ani pracy w Tesco. Jeśli grożą pójściem na brytyjską policję, gangsterzy ostrzegają, że zrobią krzywdę ich krewnym z Polski" - czytamy.
Sieć Tesco dowiedziała się o tym w zeszłym tygodniu. Zawiadomiono policję w obu krajach. _ Jesteśmy świadomi sytuacji - mówi rzecznik Tesco. Tesco podejmuje obecnie intensywne działania, by zapobiec powtórzeniu się podobnych przypadków, łącznie z zamieszczaniem ogłoszeń w polskiej prasie lokalnej informujących o prawidłowej procedurze ubiegania się o pracę w Tesco na terenie Wielkiej Brytanii _.
Gazeta cytuje polskiego konsula generalnego Janusza Wacha, którzy mówi, że przestępczy proceder został zorganizowany przez kilka polskich gangów i przybrał już dużą skalę._ Są setki takich przypadków. To nie są drobne oszustwa, tylko biznes na skalę międzynarodową _ - mówi Wach.
W Slough w hrabstwie Berkshire, gdzie przypadki działania nieuczciwych pośredników znane były jeszcze przed wejściem Polski do UE, policja uruchomiła polskojęzyczną linię telefoniczną, aby oszukani mogli zgłosić przestępstwo.
Tydzień temu dwoje Polaków mieszkających w Slough zostało skazanych na 9 i 12 miesięcy więzienia za oszustwo. Oboje przyznali się do winy. Podobnego przestępstwa mieli się też dopuścić w Bedfordshire.