Reforma systemu emerytalnego. Wiceminister o propozycjach zmian

Przekazanie środków z OFE do Funduszu Rezerwy Demograficznej i zapisanie ich na indywidualnych kontach w ZUS to jedna z propozycji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie zmian w systemie emerytalnym.

Reforma systemu emerytalnego. Wiceminister o propozycjach zmian
Źródło zdjęć: © Eastnews | Piotr Kaminonka / Reporter / EastNews

30.11.2016 | aktual.: 15.12.2016 17:29

Jak zaznaczył wiceminister Marcin Zieleniecki, projekt trafił do uzgodnień międzyresortowych i przedstawiony został partnerom społecznym. Wiceminister przypomniał, że jest to propozycja rekomendacji po przeglądzie emerytalnym. Na zlecenie resortu Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził 27 debat.

Projekt ministerstwa składa się z dwóch części - jedna dotyczy systemu pierwszofilarowego, czyli administrowanego przez ZUS, druga zaś dotyczy drugiego i trzeciego filaru emerytalnego. W tych dwóch dokumentach jest ocena dotychczasowego funkcjonowania systemu emerytalnego, oparta na danych statystycznych i wynikach badań naukowych, oraz propozycje zmian.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej zaznaczył, że jednym z mankamentów trzeciego, dobrowolnego filaru emerytalnego, jest niedostosowanie rozwiązań prawnych do zmieniającego się rynku pracy. Problem polega na tym, że nawet jeśli zatrudniony był objęty na przykład Pracowniczym Programem Emerytalnym, to w razie przejścia z firmy prywatnej do publicznej środki zgromadzone na jego koncie nie podążają za pracownikiem.

- Cały sektor administracji publicznej jest wyłączony z działania ustawy o Pracowniczych Programach Emerytalnych - zwrócił uwagę wiceminister Marcin Zieleniecki i dodał, że jest to przykład elementu, który wymagałby pewnej korekty i że takich mankamentów jest dużo więcej.

Wiceminister podkreślił, że uzgodniony dokument powinien zostać przedstawiony przez rząd Sejmowi jeszcze w tym roku w końcu grudnia.

Wśród licznych konsultowanych obecnie propozycji są takie jak na przykład włączenie do systemu ubezpieczeniowego osób na umowach o dzieło oraz studentów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych, zatrudnianych na umowy zlecenia. Jest również propozycja, by prawo do emerytury przysługiwało dopiero po 5 latach pracy, a nie jak jest teraz - już po miesiącu opłacania składki ubezpieczeniowej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)