Reklamujesz produkt zakupiony za granicą? Nie jesteś bez szans

Pomocą w tego typu sporach służy Europejskie Centrum Konsumenckie, polski oddział, sieci centrów ECC-Net, które informują konsumentów o ich prawach w Unii Europejskiej, bezpłatnie udzielają porad i pomocy w polubownym rozwiązywaniu sporów ponadgranicznych.

Reklamujesz produkt zakupiony za granicą? Nie jesteś bez szans
Jacek Bereźnicki

07.07.2016 17:02

Zakupy za granicą mogą być bardzo atrakcyjne, ale często czar pryska, gdy zakupiony towar chcemy zareklamować, a sprzedawca z innego kraju nie chce wypełnić zobowiązań gwarancyjnych. Na szczęście konsument nie jest pozostawiony sam sobie w takim sporze.

Pomocą w tego typu sporach służy Europejskie Centrum Konsumenckie, polski oddział, sieci centrów ECC-Net, które informują konsumentów o ich prawach w Unii Europejskiej, bezpłatnie udzielają porad i pomocy w polubownym rozwiązywaniu sporów ponadgranicznych.

W przypadku, gdy konsumenci napotkają na trudności w dochodzeniu swoich praw od przedsiębiorców z Unii Europejskiej, Norwegii i Islandii, mogą zgłosić skargę do ECK. Konsument może też liczyć na pomoc ECK w korzystaniu z pozasądowych procedur rozstrzygania sporów z przedsiębiorcami z tego obszaru.

Na stronie ECK podane są przykłady różnego rodzaju sporów polskich konsumentów z zagranicznymi sprzedawcami, które - dzięki wsparciu tej instytucji - udało się zakończyć z korzyścią dla nabywcy towaru.

Przykład? Konsument zakupił markowe obuwie w sklepie internetowym niemieckiego przedsiębiorcy. W zaskakująco krótkim czasie buty uległy rozklejeniu, pomimo iż były użytkowane sporadycznie i w sposób zgodny z przeznaczeniem. Klient dwukrotnie składał reklamację u sprzedawcy, ale ten zaproponował mu jedynie obniżenie ceny towaru o 20 złotych, co stanowiło niewielki procent ceny obuwia.
Konsument zwrócił się o pomoc do ECK Polska. Na skutek podjętych działań sprzedawca ponownie skontaktował się z konsumentem. Początkowo klient otrzymał propozycję obniżenia ceny o 75 złotych, na którą nie przystał. Po godzinie otrzymał kolejną wiadomość ze strony sprzedawcy. Tym razem przedsiębiorca przystał na zwrot pełnej kwoty. Spór został rozwiązany w sposób polubowny w przeciągu tygodnia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)