Rewolucja na drogach. Władze Niemiec dopuściły do ruchu autonomiczne pojazdy

Transport w Europie już nigdy nie będzie już taki sam. Republika Federalna Niemiec zalegalizowała samochody autonomiczne i pół autonomiczne. Za zmianą przepisów zagłosowali niemieccy posłowie i przedstawiciele poszczególnych landów. Jednak zanim na drogi wyjadą takie pojazdy, minie jeszcze trochę czasu.

Domyślny opis zdjęcia na stronę główną
Źródło zdjęć: © Youtube.com | George Holtz
oprac.  Szymon Kruś

Najwięksi producenci już teraz mogą zacząć liczyć zyski ze sprzedaży autonomicznych pojazdów. Niemcy są bowiem największą gospodarką w Europie, a także największym krajem tranzytowym i producentem pojazdów na Starym Kontynencie.

Prace nad udoskonaleniem autonomicznych przejazdów trwają w najlepsze. Prym w tej dziedzinie wiedzie Tesla, która należy do amerykańskiego miliardera Elona Muska. Czy to oznacza, że na niemieckich drogach zaroi się od tych samochodów? Możliwe, ale najpierw trzeba rozwiązać kilka kluczowych kwestii.

Po pierwsze kto ponosi odpowiedzialności za ewentualne spowodowanie wypadku. Tutaj Niemcy chcą obarczyć odpowiedzialnością zarówno kierowcę, jak i producenta komputera, który popełnił błąd. Jak to ma wyglądać w praktyce? Jeśli wypadek zostanie spowodowany przez awarię komputera, odpowiedzialność spadnie na jego producenta. Z kolei jeśli wypadek będzie wynikiem błędu ludzkiego, to kierowca będzie za niego odpowiadał – pisze serwis 40ton.net, który jako pierwszy przyjrzał się sprawie.

Kolejną kwestią, którą należy uregulować to sprawa wydawania homologacji na tego typu pojazdy. W tym przypadku Niemcy założyli, że samochody z takim systemem muszą być wykorzystywane do celów, do jakich zostały stworzone. Zabronione ma być na przykład uruchomienie autostradowego autopilota w terenie zabudowanym.

Kolejnym ważnym aspektem będzie również fakt, że w pierwszej kolejności do ruchu zostaną dopuszczone samochody tych producentów, którzy poczynili już pewne kroki w kierunki autonomicznej technologii.

Istotnym przepisem będzie także ten, który mówi o obowiązkowym montażu czarnych skrzynek. Ma to ułatwić odtworzenie ewentualnego wypadku z udziałem autonomicznego pojazdu. Warto również zaznaczyć, że w każdym tego typu pojeździe będzie musiał przebywać kierowca, niezależnie od stopnia zautomatyzowania auta.

Zanim autonomiczne samochody wyjadą na niemieckie drogi minie jeszcze sporo czasu. Serwis 40ton.net zwraca uwagę na to, że nowe przepisy będą musiały przejść weryfikację, w postaci przeanalizowania zdarzeń z ich udziałem. Te zaplanowane są dopiero na 2019 rok.

Wybrane dla Ciebie

"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Efekt nalotu dronów? "Sprzedaż kilkukrotnie wyższa". To kupują Polacy
Efekt nalotu dronów? "Sprzedaż kilkukrotnie wyższa". To kupują Polacy
Powstanie nowe uzdrowisko w Polsce? Gmina nie szczędzi pieniędzy
Powstanie nowe uzdrowisko w Polsce? Gmina nie szczędzi pieniędzy
Protest w Ikei. Ekolodzy: 180-letnie drzewa idą pod nóż
Protest w Ikei. Ekolodzy: 180-letnie drzewa idą pod nóż
Znajomy prosi: "Zagłosujesz"? Tak oszuści czyszczą konta Polaków
Znajomy prosi: "Zagłosujesz"? Tak oszuści czyszczą konta Polaków
Podwyżki w PKP Intercity. Zarobią ponad 1000 zł więcej
Podwyżki w PKP Intercity. Zarobią ponad 1000 zł więcej
Ceny w "Złotopolskich". Tyle kosztowała czekolada w kultowym serialu
Ceny w "Złotopolskich". Tyle kosztowała czekolada w kultowym serialu
Nie dogadali się z amerykańską korporacją. Będzie strajk w fabryce
Nie dogadali się z amerykańską korporacją. Będzie strajk w fabryce
Coraz więcej Polaków lata tu na wakacje. "Powrót hitu lat 2000"
Coraz więcej Polaków lata tu na wakacje. "Powrót hitu lat 2000"
Depresja wysokofuncjonująca. W pracy są znakomici, cierpienie maskują
Depresja wysokofuncjonująca. W pracy są znakomici, cierpienie maskują
Polskie "birkenstocki" hitem internetu. Nie nadążają z zamówieniami
Polskie "birkenstocki" hitem internetu. Nie nadążają z zamówieniami
Konie kontra elektryki. Oto co wybierają turyści w Zakopanem
Konie kontra elektryki. Oto co wybierają turyści w Zakopanem